Podopieczni Gurbana Berdyjewa mają patent na Katalończyków. W poprzedniej edycji Ligi Mistrzów potrafili pokonać Barcę na Camp Nou i zremisować bezbramkowo na własnym terenie. Teraz mimo tego, że drużyna Josepa Guardioli miała miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki, na prowadzenie w pierwszej połowie wyszli Rosjanie. W 30. minucie po jednym z kontrataków Dani Alves sfaulował we własnym polu karnym Witalija Kalieszina, a "11" na bramkę zamienił Christian Noboa. Wcześniej najlepszą okazję dla Barcelony zmarnował Pedro, który po podaniu od Davida Villi znalazł się w sytuacji sam na sam z Siergiejem Ryżnikowem, ale trafił w poprzeczkę.
Katalończycy wyrównali w 60. minucie. W swoim polu karnym Andresa Iniestę nieprzepisowo zatrzymał Lasza Salukwadze, a z "wapna" nie pomylił się Villa. Na ostatnie pół godziny gry na boisku pojawił się Leo Messi, dla którego był to pierwszy występ od spotkania z Atletico Madryt, w którym doznał kontuzji kostki. Argentyńczyk rozruszał ataki gości, ale mimo kilku sytuacji strzeleckich nie przechylił szali zwycięstwa na korzyść Barcelony. Natomiast w 87. minucie krok od sprawienia sensacji byli piłkarze Rubina. Po dośrodkowaniu Kalieszina w słupek bramki Victora Valdesa trafił Obafemi Martins. Warto zaznaczyć, że ten atak gospodarzy zainicjował Murawski.
To trzeci w ciągu roku pojedynek Rubinu z Barceloną i trzeci, w którym Katalończycy nie potrafili zwyciężyć. Rok temu również w fazie grupowej Ligi Mistrzów Rubin wygrał z Barcą 2:1 na Camp Nou, a przed własną publicznością zremisował 0:0.
***
Grupa D:
Rubin Kazań - FC Barcelona 1:1 (1:0)
1:0 - Noboa (k.) 30'
1:1 - Villa (k.) 60'
***
Pozostałe środowe spotkania 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów:
Grupa A:
Inter Mediolan - Werder Brema
Tottenham Hotspur - Twente Enschede
Grupa B:
Hapoel Tel-Awiw - Olympique Lyon
Schalke 04 Gelsenkirchen - Benfica Lizbona
Grupa C:
Glasgow Rangers - Bursaspor KD
Valencia CF - Manchester United
Grupa D:
Panathinaikos Ateny - FK Kopenhaga