Dedykuję tego gola całej drużynie - komentarze po meczu Śląsk Wrocław - Legia Warszawa

Śląsk Wrocław przegrał u siebie z Legią Warszawa. Po meczu najbardziej szczęśliwy był Maciej Rybus, który dzień przed spotkaniem obchodził urodziny. Gola zadekował on całej drużynie. Wrocławianie żałowali, że nie wykorzystali stworzonych przez siebie okazji.

Waldemar Sobota (piłkarz Śląska Wrocław): Szkoda, że nie strzeliliśmy nic w pierwszej połowie ponieważ uważam, że graliśmy zdecydowanie lepiej. No cóż, dziś nie udało się wygrać. Zawsze w drugiej połowie coś jest nie tak. Mam za mało piłek. Nie wiem z czego wynika, ale musimy to poprawić. Jest to miłe ze strony kibiców, że skandowali moje nazwisko. To bodziec do dalszej pracy. Dziękuję kibicom, że tak mnie szanują.

Łukasz Madej (piłkarz Śląska Wrocław): Mieliśmy sytuacje. Legia nie stworzyła takich klarownych sytuacji jak my. Szkoda tej poprzeczki. Tak czasami jest, czegoś tam brakło. Nie zasłużyliśmy, żeby przegrać. Taka jest piłka. Jesteśmy drużyną. Trzeba się teraz nie załamywać, zagraliśmy dobry mecz. Szkoda, że przegraliśmy. Przy troszeczkę innym obrocie sprawy mogło się to skończyć zwycięstwem.

Piotr Ćwielong (piłkarz Śląska Wrocław): Pechowa porażka, bo nie strzeliliśmy bramki. Myślę, że tez mieliśmy swoje sytuacje w których mogliśmy pokusić się o zdobycie gola. Niestety nie udało się. Trochę zabrakło skuteczności. Szkoda, że przegraliśmy, bo tak naprawdę nie byliśmy gorszą drużyną, a w kilku momentach byliśmy na pewno lepszą. To najbardziej boli.

Maciej Rybus (piłkarz Legii Warszawa): Cała drużyna zasłużyła na miano bohatera. Widać było przez 90 minut, że walczyliśmy i chcieliśmy wygrać ten mecz. Mi się udało strzelić bramkę. To jest taki prezent urodzinowy dla mnie, bo dzień przed meczem obchodziłem urodziny. Dedykuję tego gola całej drużynie.

Maciej Iwański (piłkarz Legii Warszawa): Oglądaliśmy poprzednie mecze Śląska i wiedzieliśmy, że są groźni, ale jeżeli się ich zaatakuje to popełniają błędy. Ten jeden błąd wystarczył, żebyśmy wygrali i wywieźli z Wrocławia trzy punkty. Śląsk dobrze zaczął, dziś przegrał u siebie. Zobaczymy na co ich będzie stać. Na pewno mają ciekawy zespół, ale jeszcze nie grają tego, na co ich stać.

Artur Jędrzejczyk (piłkarz Legii Warszawa): Może zwycięstwo szczęśliwe, ale najważniejsze że wygraliśmy. Walczyliśmy do samego końca i przyniosło to efekty. Wydaje mi się, że przez cały mecz prowadziliśmy grę, bardziej utrzymywaliśmy się przy piłce. Wydaje mi się, że wygraliśmy zasłużenie. Śląsk to jest ciężki zespół, trudny. Graliśmy na wyjeździe, ale udało nam się zwyciężyć. Mamy trzy punkty i zagramy teraz u siebie z drużyną z Bełchatowa.

Komentarze (0)