Niepewność Peszki to efekt zajścia, do jakiego doszło w rewanżowym meczu ze Spartą Praga, gdy piłkarz w zamieszaniu na boisku popchnął Marka Matejovskiego. Sędzia błędnie czerwoną kartką ukarał Bartosza Bosackiego, który chwilę wcześniej został przez Matejovskiego uderzony łokciem.
UEFA kartkę dla Bosackiego anulowała, ale obserwator opisał całe zajście w protokole i można spodziewać się sankcji dla Peszki. W poniedziałek jednak żadna decyzja nie zapadła.
Jeśli Peszko nie będzie mógł wystąpić w meczu, jego miejsce zajmie prawdopodobnie Jacek Kiełb.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.