W nawiązaniu do artykułu "Poligon przy Roosevelta: Zarząd MOSiR Zabrze odpiera zarzuty" opublikowanego w portalu SportoweFakty w dniu 28 lipca 2010 roku zarząd "Górnik Zabrze" S.S.A. pragnie zdementować nieprawdziwe informacje wypowiedziane przez Czesława Żelichowskiego, dyrektora d/s strategii i rozwoju sportu w MOSiR w Zabrzu Sp. z.o.o.
Po artykule opublikowanych przez pana Marcina Ziach pragniemy odnieść się do dwóch naszym zdaniem mijających się z rzeczywistością stwierdzeń pana Żelichowskiego:
1. "[...] - Odnośnie możliwości dostępu na stadion osób niepełnosprawnych - problem ten leży w rękach organizatora spotkania, a tym jest Górnik Zabrze - argumentuje wiceprezes MOSiR Zabrze, Czesław Żelichowski"
W w/w fragmencie wiceprezes Żelichowski mija się z prawdą bowiem w projekcie instalacji nowego systemu wejść nie przewidziano bramofurtów dla osób niepełnosprawnych w związku z czym zgodnie z prawem klub nie może wpuścić na mecz osób, które przez furtobramy nie przejdą. Pan Żelichowski w swojej wypowiedzi sugeruje więc by zarząd "Górnik Zabrze" S.S.A. działał niezgodnie z prawem wpuszczając osoby niepełnosprawne poza furtobramami, bo takich, dostosowanych do potrzeb niepełnosprawnych kibiców po prostu nie zamontowano.
2. "- Kompletny system dostępu i kontroli i identyfikacji kibica został zgodnie z umową przekazany protokolarnie spółce MOSiR Zabrze 19 lipca o godz. 11.00. Z kolei MOSiR Zabrze protokolarnie przekazał system zarządowi spółki Górnik Zabrze SSA dnia 22 lipca br., to jest bezzwłocznie po podpisaniu niezbędnych dokumentów. Sprawa zamówienia i dystrybucji karty kibica nie leży zatem po stronie zarządcy obiektu, a zarządu klubu - zakończył Żelichowski."
System dostępu i kontroli kibica został przez MOSiR przekazany w dniu 22 lipca 2010 roku, wcześniej zarząd "Górnik Zabrze" S.S.A. nie miał wglądu w projekt i zasady działania systemu. Dodatkowo MOSiR przekazał do użytku klubu cztery stanowiska kasowe, a nie jak wcześniej było ustalone - osiem. Pragniemy także zauważyć, że wyposażenia kas nie były kompletne i "Górnik Zabrze" S.S.A. z własnych funduszy musiał zakupić brakujące urządzenia. Montaż stanowisk kasowych przez firmę WASKO zakończyło się dopiero w dniu sprzedaży karnetów czyli 28 lipca o godzinie 5:00 nad ranem. Nikt nie pomyślał także o przeszkoleniu pracowników Górnika Zabrze z zakresu obsługi systemu sprzedaży biletów.
Naszym celem nie jest przerzucanie się odpowiedzialnością z MOSiR w Zabrzu Sp. z.o.o. Pragniemy jedynie sprostować nieścisłości w publicznych wypowiedziach pana Czesława Żelichowskiego.
Ze sportowym pozdrowieniem,
Zarząd "Górnik Zabrze" S.S.A.
Przeczytaj tekst, którego skutkiem jest powyższe oświadczenie