- Zdecydowanie za szybko straciliśmy bramkę, ale to się zdarza. Później graliśmy niesamowicie. W pierwszej połowie mieliśmy przewagę, a w drugiej próbowaliśmy wszystkiego. Pokazaliśmy na co nas stać. Byliśmy bardzo pozytywnie nastawieni i jestem dumny ze swoich piłkarzy - powiedział.
- Zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Tak szybka strata bramki była dla nas szokiem. Potrzebowaliśmy dziesięciu minut, aby się otrząsnąć, a później byliśmy już lepszą drużyną. Wyrównujący gol padł po rykoszecie, dopisało nam wówczas szczęście, ale później Olić zdobył jeszcze jednego, zwycięskiego gola. Mamy szansę osiągnąć sukces w Manchesterze, ponieważ potrafimy grać na wyjeździe - dodał.
Bawarczycy chociaż od pierwszej minuty przegrywali po golu Wayne Rooneya, to ostatecznie wygrali. Najpierw z rzutu wolnego trafił Franck Ribery, a już w doliczonym czasie gry zwycięstwo dał Bayernowi Ivica Olić.