Niedziela w La Liga: Van der Vaart przyznał się do ręki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mimo wygranej Realu Madryt, trener Królewskich jest zawiedziony postawą swoich piłkarzy. Dodatkowo dużo kontrowersji wzbudziła wyrównująca bramka autorstwa Rafaela van der Vaarta. Gracze Sportingu ostro protestowali, a sam Holender przyznał się później do przypadkowego zagrania ręką. Ponadto sobotnich meczów do udanych nie zaliczy Javi Marquez z Espanyolu Barcelona, który doznał kontuzji i nie zagra do końca sezonu.

Pellegrini niezadowolony ze zwycięstwa Realu

Mimo kompletu punktów w spotkaniu Realu Madryt ze Sportingiem Gijon w pełni szczęśliwy nie jest trener Królewskich - Manuel Pellegrini.

- Zagraliśmy słabo w pierwszej połowie. Poprawiliśmy się na początku drugiej części gry, ale zabrakło kreatywności, aby ich przełamać. Strzeliliśmy trzy bramki, ale nie jestem zadowolony z występu - przyznał krytycznie Chilijski szkoleniowiec.

Ręka zaważyła na porażce Sportingu?

Wyrównującą bramkę na 1:1 zdobył Rafael van der Vaart, który dobił uderzenie Cristiano Ronaldo. Według piłkarzy Sportingu Gijon Holender przyjmował piłkę ręką. Kilka minut później Królewscy zdobyli dwie kolejne bramki.

- Jeśli to zrobił, miał wpływ na wynik. Graliśmy bardzo dobre spotkanie. Byliśmy blisko - uznał trener Sportingu Manolo Preciado.

Do zagrania ręką przyznał się już sam strzelec, który przyznał, że był to przypadek i sytuacja dla sędziego mogła być bardzo trudna.

Koniec sezonu dla Marqueza

Zawodnik Espanyolu Barcelona - Javi Marquez doznał złamania nogi w sobotnim meczu z Sevillą i będzie wykluczony z gry na trzy miesiące. Tym samym był to ostatni mecz pomocnika w tym sezonie.

Lekarze ujawnili, że 23-latek złamał kość strzałkową, a do urazu doszło podczas przypadkowego starcia z jego klubowym kolegą - Ivanem Alonso.

Gracz Valencii na oku Newcastle

Skrzydłowy Pablo Hernandez znalazł się na celowniku Newcastle United. 24-latek był już kilka razy na żywo obserwowany przez skautów Magpies.

Newcastle ma zamiar złożyć ofertę za piłkarza Valencii, kiedy zapewni sobie awans do rozgrywek Premiership.

Źródło artykułu: