- Mamy tu listę zawodników z którymi byliśmy w kontakcie. Powiem, że ci zawodnicy, którzy są niezłymi piłkarzami, którzy mnie interesują, chcieli zarabiać od 250 tysięcy Euro netto na sezon i wyżej. Na dzień dzisiejszy Śląsk nie może sobie pozwolić na takich zawodników - rozpoczął Ryszard Tarasiewicz, trener zielono-biało-czerwonych. Kto był w kręgu zainteresowania klubu ze stolicy Dolnego Śląska? Oto ci gracze:
1. Piłkarze obserwowani podczas Mistrzostw Świata do lat 20 w Egipcie:
Brazylia U-20: Alex Teixiera (Vasco sa Gama) - rocznik 1990 - boczny i środkowy pomocnik.
Diogo (Sao Paolo) - rocznik 1989 - boczny pomocnik.
Honduras U-20: Martinez Mario (Valerenga) - rocznik 1989 - skrajny pomocnik - aktualnie wypożyczony do Anderlechtu Bruksela.
RPA U-20: Erasmus Kermit (Feyenoord Roterdam) - rocznik 1990 - napastnik.
2. Zawodnicy obserwowani w Peru przez Krzysztofa Paluszka:
Richard Esttigarribia, napastnik z Paragwaju - Total Chalazo (Peru) - 23 bramki w lidze peruwiańskiej. Podpisał 4-letni kontrakt z debiutantem w lidze z Ekwadoru - Independiente del Valle.
Ismodes Saravia, boczny pomocnik - reprezentant Peru - zawodnik wypożyczony z Rancing Santander z Hiszpanii (rocznik 1989) - wypożyczenie do Santa Cristal Lima.
3. Zawodnicy obserwowani w Paragwaju przez Krzysztofa Paluszka:
Samudio Miguel - boczny pomocnik - reprezentant Paragwaju, zawodnik Libertad Asuncion.
Maciel Manuel - napastnik - zawodnik Libertad Asuncion (odniósł kontuzję).
Caceras Victor - środkowy pomocnik - reprezentant Paragwaju, zawodnik Libertad Asuncion.
Ciz Diego - skrajny pomocnik i obrońca - zawodnik Olimpia Asuncion.
Hobecker Osvaldo - skrajny pomocnik - zawodnik Rubio Nu.
Velazquez Pablo - napastnik - lider strzelców w lidze paragwajskiej - zawodnik Rubio Nu.
O całej liście szeroko opowiedział Krzysztof Paluszek, który osobiście obserwował wyżej wymienionych piłkarzy. - Nasze działania rozpoczęliśmy już w zasadzie w listopadzie. Byłem oddelegowany z klubu na dwa wyjazdy. Byłem w Peru i Paragwaju. Oprócz tego obserwowaliśmy mecze reprezentacji oraz lig słowackich i słoweńskich. Tymi zawodnikami byliśmy zainteresowani. Kwoty odstępnego, kwoty transferowe oraz stypendiów, które oni oczekiwali były zbyt wysokie jeżeli chodzi o możliwości naszego klubu - wyjaśniał trener.
- Musimy zdawać sobie sprawę, że Paragwaj awansował do Mistrzostw Świata. Większość zawodników, którzy występują w reprezentacji nie chce być sprzedana przez klub, ponieważ wiedzą, że po meczach z Włochami, Nową Zelandią czy ze Słowacją ich wartość może pójść w górę - dodał Paluszek. Przyznał on także, że jest jeszcze kilku innych piłkarzy, którzy znajdują się w kręgu zainteresowania. Ich nazwiska na razie pozostaną jednak tajemnicą.
Wszystko podsumował także Tarasiewicz. - Jest tu kilku zawodników, którzy mi się podobali. Nie moja wina, że oni tyle kosztują. W większości są to chłopcy, którzy mają 20,21,22 lata. Jeżeli oni dobrze kopią w piłkę to jest logiczne, że takie są ceny. Nie jesteśmy w stanie zapłacić 80-90 tysięcy miesięcznie pensji dla zawodnika. Nie będzie sekretem, że oscylujemy w granicach między 30 a 40 tysięcy złotych. Miałem przekonanie, że ci piłkarze, którzy są na liście podnieśliby naszą jakość gry w sektorze ofensywnym - stwierdził dosadnie trener drużyny z Wrocławia.