Chciał ośmieszyć bramkarza. Co za kompromitacja!

YouTube / beIN Sports / Joan Jordan chciał oszukać bramkarza, ale ten odczytał jego intencje
YouTube / beIN Sports / Joan Jordan chciał oszukać bramkarza, ale ten odczytał jego intencje

Joan Jordan, piłkarz Deportivo Alaves, chciał widowisko wykorzystać rzut karny. Jednak "panenka" nie przyniosła mu bramki, bo bramkarz Rayo Vallecano Augusto Batalla odczytał jego intencje.

W sobotę, 29 marca odbyły się cztery spotkania 29. kolejki hiszpańskiej La Ligi. W jednym z nich Deportivo Alaves podejmowało Rayo Vallecano. Kibice obserwujący ten mecz nie musieli długo czekać na pierwszego gola.

Zawodnik gości, Pathe Ciss, otworzył wynik rywalizacji już w 2. minucie. Jednak już po pierwszym kwadransie mógł być remis, bo w 14. min. Joan Jordan podszedł do rzutu karnego, który sędzia Jose Munuera podyktował po faulu Pepa Chavarrii.

ZOBACZ WIDEO: 41 lat na karku, ale nadal to ma! Tego gola trzeba zobaczyć

Hiszpański pomocnik postanowił widowisko wykorzystać rzut karny i... mocno się na tym przejechał. 30-latek wykonał bowiem tzw. panenkę (podcięcie piłki i skierowanie jej w środek bramki), jednak ta nie przyniosła efektu. Bramkarz przyjezdnych Augusto Batalla odczytał intencje rywala.

Dzięki temu Argentyńczyk z łatwością złapał piłkę po strzale Jordana. Jeszcze zanim Batalla ją chwycił, zdążył już zaśmiać się z przeciwnika, który nie wykorzystał dogodnej okazji do doprowadzenia do remisu.

W 58. minucie Rayo powiększyło prowadzenie, kiedy to trafił Pedro Diaz. Więcej bramek w tej rywalizacji nie padło i z pewnością kibice Deportivo, a może i nawet piłkarze mają za złe Jordanowi, iż próbował się popisać przy rzucie karnym. Nie zdobył bramki, która mogłaby zmienić przebieg rywalizacji. Zwłaszcza, iż klub ten walczy o utrzymanie w La Lidze.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści