Stadion PGE Narodowy w Warszawie, noszący od 2021 roku imię legendarnego trenera Kazimierza Górskiego, jest miejscem wielu ważnych wydarzeń w historii polskiej piłki. To tutaj Robert Lewandowski zdobył aż 30 z 97 bramek strzelonych przez reprezentację Polski na tym obiekcie, co czyni go niekwestionowanym liderem strzelców na narodowym stadionie.
Litwa stanie się dziesiątą drużyną, która wystąpi na PGE Narodowym więcej niż raz. Jak podaje PAP, poprzednie spotkanie z tym rywalem miało miejsce 12 czerwca 2018 roku, kiedy to zespół prowadzony przez Adama Nawałkę pokonał Litwinów 4:0. W tamtym meczu Lewandowski zdobył dwa gole i ma szansę ponownie wpisać się na listę strzelców przeciwko temu przeciwnikowi.
Od otwarcia stadionu 29 lutego 2012 roku meczem z Portugalią (0:0), reprezentacja Polski rozegrała na nim wiele pamiętnych spotkań.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
Podczas Euro 2012 Biało-Czerwoni zremisowali tu z Grecją i Rosją po 1:1, a w eliminacjach mistrzostw Europy 2016 odnieśli historyczne zwycięstwo 2:0 nad Niemcami, co było pierwszą wygraną Polski nad tym rywalem.
Do tej pory na PGE Narodowym zagrało 35 zagranicznych reprezentacji. Oprócz Litwy, po dwie wizyty na tym obiekcie mają m.in. Niemcy, Portugalia, Anglia czy Ukraina. Szkocja jest jedyną drużyną, która gościła tu trzykrotnie, a ostatnim debiutantem była Chorwacja, z którą Polacy zremisowali 3:3 w Lidze Narodów.
Bilans Biało-Czerwonych na warszawskim stadionie jest imponujący. W 45 dotychczasowych meczach odnieśli 26 zwycięstw, 12 razy zremisowali i tylko 7 razy schodzili z boiska pokonani. PGE Narodowy stał się twierdzą polskiej reprezentacji, w której kibice regularnie tworzą niesamowitą atmosferę, wspierając drużynę w najważniejszych spotkaniach.
W piątek 21 marca reprezentacja Polski zmierzy się z Litwą, a trzy dni później zagra z Maltą. Tymi spotkaniami Biało-Czerwoni rozpoczną zmagania w eliminacjach MŚ 2026.