Zawodnik klubu FC Shkupi z Macedonii Północnej, zginął w tragicznym pożarze, który wybuchł w klubie Pulse w miejscowości Kocani. W wyniku tego dramatycznego zdarzenia życie straciło co najmniej 59 osób, a ponad 155 zostało rannych.
Andrej Lazarov próbował pomóc innym w ucieczce przed płomieniami. Niestety, piłkarz zginął podczas tej heroicznej akcji. Jego klub, FC Shkupi, wyraził głęboki żal z powodu tej straty, podkreślając jego odwagę i człowieczeństwo w ostatnich chwilach życia.
"Z głębokim smutkiem informujemy, że nasz piłkarz Andrej Lazarov był wśród ofiar tragicznego pożaru w Kocani. Jako bohater, którym był, stracił życie, próbując pomóc innym uciec przed płomieniami" - napisano w oświadczeniu klubu.
"Jego odwaga i człowieczeństwo w tych ostatnich chwilach zostaną zapamiętane na zawsze. To ogromna strata dla naszego klubu, jego z drużyny i całej społeczności piłkarskiej. Słowa nie są w stanie wyrazić bólu, jaki odczuwamy w obliczu tej tragedii" - napisano.
25-letni pomocnik od września ubiegłego roku bronił barw FC Shkupi. Były młodzieżowy reprezentant Macedonii wcześniej był związany między innymi z chorwackimi HNK Gorica i NK Rudes.