Na ten moment FC Barcelona nie musi martwić się o obsadę bramki. Wojciech Szczęsny jest w znakomitej formie, co potwierdził w ostatnim meczu Ligi Mistrzów przeciwko Benfice Lizbona (1:0; więcej przeczytasz TUTAJ).
Nie wiadomo jednak, czy Polak będzie kontynuował karierę po zakończeniu sezonu 2024/2025. Choć za kilka miesięcy do pełni zdrowia powinien wrócić Marc-Andre ter Stegen, klub już teraz rozgląda się za następcą dla Niemca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar szybko przypomniał o sobie kibicom w Brazylii
Według informacji portalu El Nacional, jednym z kandydatów do wzmocnienia Barcelony jest Lucas Chevalier z Lille LOSC. Dyrektor sportowy klubu, Deco, uważnie śledzi sytuację bramkarza, który może być dostępny za "zaledwie" 25 milionów euro.
"W ostatnich tygodniach jego nazwisko zyskało na znaczeniu i coraz częściej pojawia się w klubowej agendzie, ponieważ w Camp Nou są pozytywnie zaskoczeni jego występami. (...) Uważają, że może być znakomitym następcą Ter Stegena, ponieważ posiada odpowiednie umiejętności i idealnie wpasowałby się do stylu gry Barcelony" - czytamy we wspomnianym źródle.
Oprócz Chevaliera na liście potencjalnych wzmocnień są także Joan Garcia i Marcin Bułka. W przypadku Polaka temat nie jest nowy. - Jak to się mówi, w każdej plotce jest ziarnko prawdy - tak w październiku ub. roku komentował medialne rewelacje Bułka (więcej przeczytasz TUTAJ).
FC Barcelona wchodzi w decydującą fazę sezonu - podopieczni Hansiego Flicka walczą nie tylko o mistrzostwo Hiszpanii, ale także o triumf w Lidze Mistrzów oraz w Pucharze Króla.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)