Prezes Wisły Kraków gra va banque. Grozi walkowerem

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jarosław Królewski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jarosław Królewski

2 kwietnia ma odbyć się spotkanie o Superpuchar Polski pomiędzy Jagiellonią Białystok a Wisłą Kraków. Prezes "Białej Gwiazdy" Jarosław Królewski ostrzegł, że w przypadku, gdy kibice Wisły nie zostaną wpuszczeni, odda mecz walkowerem.

Kibice Wisły Kraków od dłuższego czasu mają ograniczony dostęp do oglądania wyjazdowych meczów swojej drużyny z trybun innych stadionów. W 2025 roku fani "Białej Gwiazdy" nie mogli pojechać na spotkanie z Arką Gdynia i sytuacja ta nie zmieniła się w przypadku nadchodzącego starcia z Miedzią Legnica.

Sytuacja ta może się powtórzyć 2 kwietnia. To właśnie wtedy odbędzie się mecz o Superpuchar Polski, co stało się oficjalne dopiero w piątek, 7 marca (więcej TUTAJ). Z tego powodu prezes Wisły, Jarosław Królewski, zapowiedział, że jeżeli do tego dojdzie, to spotkanie nie dojdzie do skutku.

"Organizacja Pucharu Polski 2 maja 2024 r. przez PZPN odbyła się na wzorowym poziomie. Wówczas wzięto odpowiedzialność za kibiców z dwóch krańców Polski, którzy stworzyli niesamowite widowisko i zasiedli na Stadionie Narodowym w liczbie prawie 50 tysięcy widzów. Liczymy, że będzie to możliwe również w Białymstoku i organizatorzy spotkania staną na wysokości zadania. Oczywistym również jest, że jeśli organizator nie sprosta zadaniu przyjęcia trochę ponad 1 tysiąca kibiców WK to Wisła Kraków nie przyjedzie na mecz i odda mecz walkowerem ze wszystkimi tego konsekwencjami" - napisał Królewski.

Prezes "Białej Gwiazdy" wielokrotnie już podkreślał, że brak możliwości uczestnictwa kibiców w meczach wyjazdowych jest dla klubu nie do zaakceptowania. Z tego powodu rozważane jest wystawienie drugiego zespołu na mecz w Legnicy, do którego dojdzie w piątek, 14 marca.

Sam Królewski przekazywał również, że PZPN i Jagiellonia Białystok zostały poinformowane, iż Wisła rozegra mecz o Superpuchar tylko i wyłącznie z kibicami. Wobec tego w swoim ostatnim wpisie z pewnością nie rzucił słów na wiatr.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar szybko przypomniał o sobie kibicom w Brazylii

Komentarze (4)
avatar
wiexa
8.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
a jak będą przegrywać to mają dostać karnego bez szemrania 
avatar
wiexa
8.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
ale jaja teraz każdy klubik już może szantażować PZPN 
avatar
Lech Lewandowski
8.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie prezesie, wystarczy tylko uczciwie podejść do dystrybucji biletów !! Kibole nie powinni mieć wstępu na żaden stadion !! 
avatar
Jagafan !
7.03.2025
Zgłoś do moderacji
9
3
Odpowiedz
Od każdego zniszczonego fotelika, kibla, pisuaru, lustra ...... płacicie milion złotych - umowa zlecenie.........i wchodzicie bez problemu, ilu chcecie 
Zgłoś nielegalne treści