Jak donosi hiszpański dziennikarz Alfredo Martinez, Ansu Fati latem odejdzie z FC Barcelony . Możliwe kierunki transferu są zaskakujące - zawodnik ma opcję dołączenia do klubów z Arabii Saudyjskiej i Kataru. Kontrakt młodego piłkarza wygasa dopiero w 2027 roku, ale w Barcelonie mają nie wiązać z nim przyszłości.
Fati wchodził do pierwszej drużyny Barcelony jako nastolatek. Wyglądał wtedy obiecująco i wróżono mu wielką karierę. Potem jednak jego kariera wyhamowała. Po wielu kontuzjach i nieudanym wypożyczeniu do Brighton and Hove Albion w zeszłym sezonie reprezentant Hiszpanii wrócił do Katalonii, ale nie zdołał się przebić do składu drużyny Hansiego Flicka.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
W tym sezonie 22-latek wystąpił jedynie w ośmiu meczach. Nie strzelił gola, nie asystował też przy żadnym. Na boisku przebywał łącznie przez 186 minut, co stanowi zaledwie 18 proc. czasu gry drużyny Barcelony w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach.
Ostatni mecz wychowanek Blaugrany rozegrał 4 stycznia z czwartoligowym Barbastro (4:0) w Pucharze Króla. Na boisku przebywał przez 29 minut. Niespodziewanie jednak znalazł się w kadrze na Barcelony na środowe spotkanie w Lidze Mistrzów z Benficą Lizbona.
Mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów Benfica Lizbona - FC Barceloną odbędzie się w środę 5 marca o godzinie 21.00. Transmisja w Canal+ Sport. Relacja tekstowa NA ŻYWO w WP SportoweFakty.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
