FC Barcelona stoi przed trudnymi decyzjami dotyczącymi obsady bramki na nadchodzący sezon. Marc-Andre ter Stegen, kapitan zespołu, powoli wraca do zdrowia po operacji kolana. Jego powrót na boisko planowany jest na maj, ale niepewność co do jego formy pozostaje.
Wojciech Szczęsny, który początkowo miał zakończyć karierę, stał się pierwszym bramkarzem w obliczu nieobecności ter Stegena. Polak podpisał roczny kontrakt, ale jego dobra forma sprawiła, że klub rozważa przedłużenie umowy.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
"Mundo Deportivo" podkreśla, że decyzja o przyszłości Polaka zależy też od Hansiego Flicka. Jeżeli trener da zielone światło i sam Szczęsny wyrazi chęć pozostania w Barcelonie, klub zaproponuje mu przedłużenie umowy o rok.
Między słupkami FC Barcelony Szczęsny śrubuje swoje statystyki. Doświadczony bramkarz zgromadził już 12 występów i drużyna z nim w składzie nie poniosła ani jednej porażki. Klubowy kolega Roberta Lewandowskiego może pochwalić się pięcioma czystymi kontami.
Inaki Pena drugi bramkarz, ma kontrakt do 2026 roku, aczkolwiek jego przyszłość w klubie jest niepewna. Nie został jeszcze zaproszony do rozmów o przedłużeniu umowy, co budzi jego wątpliwości. Klub rozważa sprzedaż, aby zarobić na nim wygaśnięciem kontraktu.
W klubie obserwuje się również młodych bramkarzy, takich jak Diego Kochen, który jest obecnie numerem jeden w drużynie rezerw. 18-latek jest na ten moment melodią przyszłości.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)