Marko Arnautović ma 35 lat i wydaje się, że najlepsze już za nim. Jednak we wtorkowym meczu Interu z Lazio w ćwierćfinale Pucharu Niemiec doświadczony Austriak pokazał, że pewnych rzeczy się nie zapomina. Strzelił bowiem zjawiskowego gola, który w dużej mierze przyczynił się do awansu Nerazzurrich do półfinału.
Tutaj nawet nie ma sensu szukać winnych. Dośrodkowanie Federico Dimarco z rzutu rożnego było bardzo mocne, rywale próbowali wybić piłkę. Zrobili to, ale w tzw. martwą strefę przed pole karne, gdzie był niepilnowany Arnautović.
Co zrobił reprezentant Austrii? Nie kalkulował, nie zastanawiał się. Po prostu huknął z powietrza lewą nogą. Wyszło perfekcyjnie, bo piłka z dużą prędkością wpadła do bramki obok bezradnego Christosa Mandasa. 23-latek mógł jedynie podziwiać kunszt bardziej doświadczonego przeciwnika.
Dla Arnautovicia był to bardzo ważny gol. Nie jest on podstawowym zawodnikiem Interu. W Serie A gra sporadycznie, w Lidze Mistrzów też nie odgrywał głównej roli.
Udowodnił jednak, że czasem warto dać mu szansę, bo mimo braku rytmu meczowego potrafi odpalić fajerwerki. Było to dla niego czwarte trafienie w tym sezonie.
Zobacz kapitalną bramkę Arnautovicia:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos bożyszczem fanów. Szalona radość
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)