FC Barcelona w piątek wieczorem wyruszyła do Las Palmas, aby przygotować się do sobotniego meczu na Wyspach Kanaryjskich. Przed nadchodzącym spotkaniem trener Hansi Flick miał do dyspozycji 25 zawodników.
Szkoleniowiec musiał jednak zredukować skład do 23 piłkarzy. Wybór padł na Ansu Fatiego i Andreasa Christensena.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos bożyszczem fanów. Szalona radość
Ansu Fati, mimo że był w składziena ostatni mecz z Rayo, ponownie nie znalazł się w kadrze na spotkanie z Las Palmas. To już szósty raz w tym roku, kiedy młody zawodnik nie zostaje powołany przez Flicka. W 2025 roku Fati zagrał jedynie w pierwszym meczu roku przeciwko Barbastro.
"Mundo Deportivo" podkreśla, że Flick nie wiąże przyszłości z Fatim. Napastnik przy najbliższej okazji będzie mógł zmienić przynależność klubową. Warto przypomnieć, że w 2021 roku młody zawodnik przejął numer "10" po Lionelu Messim.
Andreas Christensen, choć od dwóch dni trenuje z zespołem, wciąż nie jest gotowy do gry. Potrzebuje więcej czasu, aby odzyskać pełną formę i otrzymać zgodę na występy w meczach.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)