Nie przepracował nawet dwóch miesięcy. Media: były trener Radomiaka zwolniony

Bruno Baltazar pod koniec ubiegłego roku zrezygnował z pracy w Radomiaku Radom i 29 grudnia został trenerem SM Caen. Zespół pod jego wodzą przegrał wszystkie 7 meczów w Ligue 2, coraz bardziej pogrążając się w ligowej tabeli.

"Ouest-France" informuje, że cierpliwość właścicieli klubu dobiegła końca, a Baltazar został zwolniony. SM Caen jak dotąd nie potwierdziło tych doniesień.

Wspomniane źródło donosi, że następcą Portugalczyka ma zostać Michel Der Zakarian, były trener m.in. Montpellier HSC i FC Nantes. Jego zadaniem będzie utrzymanie SM Caen w Ligue 2. Nie będzie to jednak proste. Klub po 23 kolejkach okupuje bowiem ostatnie miejsce, 18. miejsce w tabeli i traci aż 10 punktów do pozycji barażowej.

ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego

W lipcu ubiegłego roku większościowy pakiet akcji SM Caen został wykupiony przez firmę Interconnected Ventures, której właścicielem jest Kylian Mbappe. Pod rządami piłkarza i jego doradców klub notuje fatalne wyniki.

A mówimy o zespole, który poprzedni sezon Ligue 2 skończył na wysokim, szóstym miejscu i stracił jedynie punkt do lokaty gwarantującej udział w barażach o awans do ekstraklasy.  Pogłębiający się kryzys prowadzi do coraz większej frustracji wśród kibiców. Na trybunach pojawiły się ostatnio transparenty wymierzone w Mbappe.

Wracając do Bruno Baltazara, przypomnijmy, że w Radomiaku pracował on od maja 2024 roku. W końcówce poprzedniego sezonu jego klub szczęśliwie uratował się przed spadkiem do I ligi. Gdy Portugalczyk opuszczał go w grudniu, zajmował 12. miejsce w PKO Ekstraklasie.