Arka Gdynia rozpoczyna walkę o awans do PKO Ekstraklasy. Po rundzie jesiennej sytuacja jest wyborna, drużyna zajmuje drugie miejsce w tabeli, a w pierwszym meczu w 2025 roku rywalem jest Polonia Warszawa, czyli w teorii żaden z mocarzy.
- Wchodzę, robię swoje i nie interesuje mnie to, co było - przekonywał trener Dawid Szwarga na konferencji prasowej.
- Oczywiście, że każdy remis na własnym boisku, nie mówiąc o porażce będzie rozczarowaniem dla kibiców. I to bez względu na to, czy przychodzę w momencie, kiedy drużyna wygrywa wszystko albo byłaby w gorszym okresie - mówił nowy trener Arki.
W piątek Szwarga zadebiutuje na ławce żółto-niebieskich. Przed nim mimo wszystko trudne zadanie, bo trzeba wejść w buty Tomasza Grzegorczyka, który wygrywał mecz za meczem i głównie dzięki niemu Arka jest w doskonałej pozycji wyjściowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
- Nie będę nikogo przekonywał na konferencji prasowej. Muszę przekonać wszystkich dookoła jakością mojej pracy, w pierwszej kolejności piłkarzy. Myślę, że zarząd jest przekonany, że jestem właściwą osobą we właściwym miejscu. Inaczej bym tutaj nie trafił. Współpraca z kibicami przebiega dobrze, ale nie było jeszcze meczów - podkreśla.
Arka przystąpi do rundy potężnie osłabiona. W piątek przekonamy się o sile zespołu bez najlepszego strzelca Karola Czubaka, który odszedł do Belgii.
- To normalna rzecz w futbolu, że zawodnicy wyróżniający się w zespole chcą się rozwijać, iść dalej i korzystać z ofert. Na pewno nie byłem szczęśliwy trzy sekundy po tym, jak otrzymałem tę informację, ale później szukaliśmy rozwiązań i mamy je wewnątrz drużyny. Jest Szymon Sobczak, jest Dawid Kocyła, który może zagrać na pozycji napastnika. Głęboko wierzę, że zastąpimy Karola - mówił Szwarga.
Cel Arki jest prosty i trener Szwarga nawet nie próbował udawać, że jest inaczej. - Celem Arki jest bezpośredni awans. Jeżeli jako trener wszedłbym dziś do szatni i powiedział, że celem jest gra w barażach albo awans w przyszłym sezonie, to byłbym pół śmieszny - powiedział.
Początek meczu Arka Gdynia - Polonia Warszawa w piątek o godz. 20.45.