We wtorek Paris Saint-Germain rozpoczęło walkę w fazie pucharowej tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Przeciwnikiem drużyny Luisa Enrique był Brest, który mimo woli walki, przegrał 0:3. Dwie bramki dla drużyny ze stolicy Francji zdobył Ousmane Dembele.
"Bohaterem został nie kto inny, jak Ousmane Dembele, który w ostatnich tygodniach jest w kosmicznej wręcz formie" - przyznał w pomeczowej relacji, redaktor WP SportoweFakty Tomasz Galiński (więcej przeczytasz TUTAJ).
Trudno się z tym nie zgodzić. Według portalu statystycznego "Opta", Francuz w 2025 roku strzelił już 15 goli, co czyni go najskuteczniejszym zawodnikiem wśród piłkarzy z pięciu czołowych lig świata - Premier League, Serie A, Bundesligi, La Liga i Ligue 1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
"Ma o sześć bramek więcej niż jakikolwiek inny zawodnik z czołowych pięciu lig Europy we wszystkich rozgrywkach w tym roku" - czytamy.
A co z Roberte Lewandowskim? Napastnik FC Barcelony od początku stycznia strzelił osiem goli. To solidny wynik, ale do Ousmane’a Dembele sporo mu brakuje.
Polak będzie miał szansę na poprawę statystyk w poniedziałek (17 lutego). Wtedy "Duma Katalonii" zmierzy się w spotkaniu ligowym z Rayo Vallecano.