Bońkowi może grozić więzienie. Poznaliśmy szczegóły

Getty Images / Clive Brunskill/Fantasista / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Getty Images / Clive Brunskill/Fantasista / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

- Nie starcza wyobraźni na to, że Zbigniew Boniek miałby być skazany, a już na pewno, żeby mu groziło więzienie - przyznał w rozmowie z Polsatem Sport adwokat Zbigniewa Bońka Sebastian Duliniec. Byłemu prezesowi PZPN grozi do 10 lat więzienia.

W tym artykule dowiesz się o:

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek ma obecnie postawione zarzuty prokuratorskie. Zarzuty dotyczą rzekomych nieprawidłowości, który miały powstać w związku za czasu prezydentury byłego piłkarza.

"2 września prokurator zarzucił podejrzanemu, iż w okresie od listopada 2014 r. do sierpnia 2021 r., jako prezes PZPN, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, wyrządził PZPN szkodę majątkową wielkich rozmiarów w kwocie przekraczającej 1 mln zł (art. 296 § 3 kk - przyp. red.) w związku z umową sponsorską podpisaną z U. sp. z o.o., nadużywając przysługujących mu uprawnień w zakresie negocjowania umów i niedopełnienia obowiązków w zakresie dbałości o mienie PZPN" - poinformował Wirtualną Polskę rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

27 stycznia sporządzono akt oskarżenia w sprawie. Warto zaznaczyć, że na Zbigniewa Bońka nie nałożono żadnych środków zapobiegawczych. Aktualnemu wiceprezesowi UEFA grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy

Sebastian Duliniec, adwokat byłego prezesa PZPN, krytykuje sposób prowadzenia sprawy, wskazując na brak merytoryki w akcie oskarżenia. Podkreśla, że sprawa Bońka została połączona z inną, co miało na celu wzmocnienie oskarżeń.

- Ze sprawy czystej, która nigdy nie powinna się skończyć zarzutami, a już na pewno nie aktem oskarżenia, zrobiono dodatkowo medialną hucpę (...)  Nie starcza wyobraźni na to, że Zbigniew Boniek miałby być skazany, a już na pewno, żeby mu groziło więzienie - przyznał w rozmowie z Polsatem Sport Sebastian Duliniec, adwokat Zbigniewa Bońka.

Pojawiły się także nieoficjalne informacje, że w związku z działaniami prokuratury były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej nie przylatywał do Polski albo robił to po cichu, przyjeżdżając samochodem przez Niemcy, bo obawiał się głośnego zatrzymania. Na ile to prawda?

- Prokuratorzy zaprzeczyli, że mieli tego rodzaju intencje wobec pana Bońka. Mając jednak na uwadze to, co się działo, czyli dowożenie ludzi z Warszawy do Szczecina przez pół Polski, żeby postawić im zarzut i wykonać wokół tego szopkę medialną, nie można wykluczyć, że tak by się stało, że Zbigniew Boniek również zostałby tak potraktowany. To konsternowało, bo nie tak to powinno w demokracji wyglądać - ocenił Duliniec.

"Puszczam dalej, bo uczciwi śpią spokojnie, niczego się nie boją i wiedzą jak to się skończy. Manipulacja faktami panów prokuratorów porażająca" - Zbigniew Boniek na portalu społecznościowym X udostępnił wspomniany artykuł.

Komentarze (57)
avatar
Yoozwa
12.02.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przecież i tak powie , że jego polskie prawo nie zobowiązuje bo jest obywatelem Włoch, już tak robił. 
avatar
artur iwon
11.02.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zibi ! nie daj sie Bodnarowi ! uciekaj do Ameryki Południowej 
avatar
kmia
11.02.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
PZPN to jedna wielka rodzina mafijna. 
avatar
Weeslaw 5727
11.02.2025
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
NAJLEPSZY JEST WYRWITRĄBKA NITRAS 
avatar
Wlodzimierz Karkowski
11.02.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Niech pojedzie Nawęgry! 
Zgłoś nielegalne treści