Mateusz Bogusz, nowy zawodnik Cruz Azul, zadebiutował w lidze meksykańskiej, zdobywając tytuł najlepszego zawodnika meczu. Polak przyciągnął uwagę kibiców i mediów już na lotnisku, co świadczy o jego rosnącej popularności w Meksyku.
W debiucie polskiego pomocnika na Estadio Olimpico Universitario, Cruz Azul pokonało CF Pachuca 2:1. Bogusz przyczynił się do wywalczenia rzutu karnego i mógł zaliczyć asystę. - Mogę być z siebie zadowolony - przyznał piłkarz, podkreślając jakość i dynamikę ligi meksykańskiej.
Transfer Bogusza do Meksyku wywołał komentarze, w tym krytykę Tomasz Hajty, który stwierdził, że piłkarz wypisał się z gry w reprezentacji (szczegóły TUTAJ). Bogusz odpowiedział: - Takie teorie zazwyczaj biorą się z... niewiedzy. Bo żeby mówić o lidze meksykańskiej, trzeba ją najpierw oglądać.
ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
Bogusz podkreślił, że jego przeprowadzka do Meksyku nie wpłynie na jego gotowość do gry w reprezentacji Polski. - Gra w kadrze to dla mnie największy honor. Jeśli tylko selekcjoner Michał Probierz wyśle mi powołanie, to zrobię wszystko, aby stawić się w wysokiej formie - zapewnił.
Zawodnik zauważył, że podróż z Meksyku do Warszawy jest równie dogodna jak z Los Angeles, a strefa czasowa jest korzystniejsza. - Do Polski mogę dotrzeć choćby statkiem - dodał z uśmiechem.
23-latek zadebiutował w drużynie narodowej 8 września 2024 roku w przegranym meczu z Portugalią (1:5) w Lidze Narodów. Do tej pory w reprezentacji Polski rozegrał dwa spotkania. Pod koniec marca Biało-Czerwoni rozpoczną walkę w eliminacjach MŚ 2026 od domowych spotkań z Litwą (21.03) oraz Maltą (24.03).