Większościowym udziałowcem klubu ze Szczecina została spółka Sport Strategy and Investment Ltd.
W nowym, dwuosobowym zarządzie Pogoni znaleźli się prezes Nilo Effori i wiceprezes Karol Zaborowski. Do rady nadzorczej dołączyły trzy osoby wskazane przez nowego, większościowego udziałowca. Pochodzą z Brazylii i Anglii.
- To jeden z najbardziej wyczekiwanych przez nas dni. Teraz przechodzimy do realizacji naszego planu na klub i spełnimy oczekiwania. Zaczniemy od restrukturyzacji. Wielu z Was może zapytać - dlaczego właśnie Pogoń? Poczułem wielką pasję, energię kibiców w Szczecinie. Piłka nożna jest nietypowym biznesem, ponieważ wiąże się właśnie z dużymi emocjami - mówi Nilo Effori.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
- Będę reprezentować w klubie szczeciński biznes i patrzeć na ręce. To nie jest one man show, tylko wspólny projekt - dodaje Zaborowski.
Nilo Effori zapowiedział ogłoszenie transferów trzech zawodników w następnym tygodniu i będą to pierwsze wzmocnienia zespołu w zimowym oknie. Nowy właściciel konsultował transfery z Robertem Kolendowiczem, który pozostaje trenerem Pogoni. Kolejne transfery są zapowiadane przed rozpoczęciem następnego sezonu.
- Transfery nie są moją działką w Pogoni. Muszę uzgodnić je z trenerem, który musi powiedzieć, jakiej oczekuje specyfiki zawodników i do jakiej taktyki. Pomożemy drużynie trzema kluczowymi zawodnikami jeszcze przed zamknięciem okna. Mamy przed sobą ważne mecze - obiecuje Effori.
Koniec ery Jarosława Mroczka
Jarosław Mroczek został prezesem Pogoń Szczecin w 2011 roku. Już wcześniej angażował się w jej funkcjonowanie wspólnie z Grzegorzem Smolnym i Arturem Kałużnym. Zarządzał klubem już w czasie odbudowy, która rozpoczęła się w 2007 roku i symbolicznie zakończyła się powrotem do PKO Ekstraklasy w 2012 roku.
Sukcesami Pogoni pod rządami Jarosława Mroczka i jego partnerów biznesowych ze spółki EPA były, poza awansem do PKO Ekstraklasy, zajęcie w niej dwukrotnie trzeciego miejsca i trzy z rzędu awanse do eliminacji europejskich pucharów. Największym rozczarowaniem była porażka w zeszłorocznym finale Pucharu Polski z pierwszoligową Wisłą Kraków.
Aktualnie Pogoń jest na szóstym miejscu w PKO Ekstraklasie, a także przygotowuje się do ćwierćfinału Pucharu Polski.
- Staraliśmy się weryfikować potencjalnych właścicieli Pogoni, których była długa kolejka. Wiedza o nowych właścicielach uspokoiła nas. W porównaniu do innych kandydatów, praca nad przejęciem klubu przebiegała najbardziej profesjonalnie. Teraz wszystko leży w rękach Nilo i Rafała - mówi Mroczek.