Wojciech Szczęsny, który w październiku zeszłego roku dołączył do FC Barcelony jako zastępstwo za kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena, stał się kluczowym zawodnikiem drużyny Hansiego Flicka.
Polski bramkarz zyskał uznanie dzięki swojej pewności siebie, przywództwu i doświadczeniu, co pomogło ustabilizować zespół w trudnym momencie. Mimo tego nie jest znana jego przyszłość w katalońskim klubie. Jego kontrakt ważny jest do końca czerwca 2025 roku.
Jak informuje "El Nacional", Szczęsny jest otwarty na pozostanie w Barcelonie, ale oczekuje gwarancji dotyczących liczby rozegranych meczów. W wieku 34 lat wciąż czuje się na siłach, by grać na wysokim poziomie, a brak wystarczającej liczby minut może skłonić go do rozważenia innych opcji. Barca chce przedłużyć umowę do 2026 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią
W ostatnich dniach pojawiły się propozycje z innych europejskich lig, które mogą wpłynąć na decyzję Szczęsnego. "Inter Mediolan, poszukujący zastępstwa dla Yanna Sommera, oraz kluby z Premier League i Serie A wyraziły zainteresowanie jego usługami" - czytamy. Warto jednak dodać, że kataloński portal nie jest zbyt wiarygodnym źródłem informacji transferowych.
Decyzja Szczęsnego będzie kluczowa dla planów Barcelony na przyszły sezon. Jeśli zdecyduje się pozostać, klub będzie miał zabezpieczoną pozycję bramkarza z ter Stegenem i Szczęsny jako głównymi opcjami. W przeciwnym razie, Barcelona będzie musiała poszukać nowego bramkarza na rynku.
Od momentu przybycia do Barcelony, Szczęsny zdobył zaufanie zarówno zarządu, jak i młodszych zawodników, stając się dla nich wzorem. Klub jest zadowolony z jego występów i zaproponował mu przedłużenie kontraktu o kolejny rok, do 2026 r. Obecnie jego umowa obowiązuje do lata 2025 r.