Po udanym okresie przygotowawczym trener Marcin Włodarski musi zmierzyć się z dość sporym wyzwaniem. KGHM Zagłębie Lubin kończyło poprzedni rok z jednym punktem przewagi nad strefą spadkową, dlatego dla "Miedziowych" tak ważne jest, by od początku rundy wiosennej systematycznie gromadzić punkty.
Na dobry początek lubinianie wybierają się do Szczecina, z którym mają słodko-gorzkie wspomnienia. Kilka tygodni temu Zagłębie przegrało tam z Pogonią pojedynek w 1/8 finału Pucharu Polski, za to w rozgrywkach ligowych pozostaje niepokonane przez "Portowców" od trzech spotkań. Poprzednią wiosnę "Miedziowi" mogą wspominać dobrze, bo na stadionie przy Twardowskiego zwyciężyli 2:0 po bramkach Kacpra Chodyny i Dawida Kurminowskiego.
Pogoń Szczecin aktualnie mierzy się ze sporymi problemami, także w kwestiach sportowych. Podopieczni trenera Roberta Kolendowicza są dopiero na 8. miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. W sparingach drużyna nie wyglądała najlepiej, o czym świadczy liczba straconych bramek - aż 13 w pięciu spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią
Zimą z klubu odeszło trzech kluczowych zawodników, których nie udało się jeszcze zastąpić. Przeciwko Zagłębiu nie będzie mógł zagrać pauzujący za kartki Efthymis Koulouris, a to najlepszy strzelec Pogoni w tym sezonie z 11 trafieniami na koncie.
- Nie chcemy zbyt mocno skupiać się na problemach Pogoni. Bardziej chcemy patrzeć na siebie, na nasz plan i grę. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli i zrealizujemy założenia sztabu szkoleniowego to myślę, że powinniśmy wrócić ze Szczecina z trzema punktami - mówi w rozmowie z klubowymi mediami Dominik Hładun, bramkarz Zagłębia.
- Z pewnością nie będzie to łatwy mecz. Musimy uważać na skrzydła, bo jak pokazał ostatni pojedynek w Pucharze Polski, potrafią zagrać z kontry z wykorzystaniem skrzydeł. Musimy być czujni. Z kolei runda jesienna i druga połowa spotkania pucharowego potwierdziły, że potrafimy grać z takim rywalem i na pewno możemy się im przeciwstawić - dodaje 29-letni golkiper.
Dominik Hładun w ostatnim starciu z Pogonią w Pucharze Polski nie wystąpił, ale swoimi skutecznymi interwencjami utrzymał remis w domowym starciu z "Portowcami" w ramach 2. kolejki PKO Ekstraklasy. Pomimo drobnych problemów zdrowotnych na zgrupowaniu w Turcji, bramkarz Zagłębia jest gotowy do gry między słupkami już w Szczecinie.
- Trochę przystopował mnie lekki uraz, ale nie trenowałem tylko dwa dni. Później już wszystko wyleczyłem, wróciłem do treningów, wystąpiłem w ostatnim sparingu i wydaje mi się, że dobrze się zaprezentowałem. Mam nadzieję, że moja dyspozycja z obozu przejdzie na ligowe boiska - wyjaśnia Hładun.
"Miedziowi" w trwającym okienku dokonali dwóch wzmocnień w postaci Ludviga Fritzsona i Alexandra Abrahamssona, którzy wcześniej reprezentowali barwy szwedzkiego klubu IF Brommapojkarna. Pierwszy z nich ma największe szanse, by zadebiutować już w sobotnim spotkaniu. Dobre wieści dotyczą także Kajetana Szmyta, który jest w pełni gotowy, by wystąpić przeciwko Pogoni.
- Będziemy chcieli pokazać, że jesteśmy coraz lepszym zespołem, który jest zgrany i potrafi stwarzać sytuacje bramkowe. Jedziemy tam po trzy oczka, bo punkty są nam bardzo potrzebne, by piąć się w górę tabeli. Do tego również chcemy zaprezentować nasze umiejętności, determinację i walkę przez 90 minut - mówi golkiper.
Początek tego spotkania w sobotę 1 lutego o godz. 20:15. Relację live tradycyjnie przeprowadzą WP Sportowe Fakty.
