FC Barcelona w ostatnim meczu fazy ligowej Ligi Mistrzów mierzyła się przed własnymi trybunami z Atalantą BC. Pierwsza połowa nie przyniosła żadnych bramek, za to w drugiej odsłonie kibice zobaczyli aż cztery trafienia. Ostatecznie spotkanie skończyło się wynikiem 2:2.
W tym meczu bramki "Dumy Katalonii" strzegł Wojciech Szczęsny. Dla Polaka było to szóste spotkanie od czasu transferu do Barcelony. Polak trzykrotnie wyciągał piłkę z siatki (w pierwszej połowie uratowała go analiza VAR), popisał się też kilkoma dobrymi interwencjami. Za swój występ otrzymał jednak dość niskie noty.
Wydawany w Katalonii "Sport" przyznał mu "piątkę" (w skali 1-10). "Trząsł się jak flan (popularny hiszpański pudding - przyp. red), gdy pod presją włoskiego napastnika wybił piłkę na rzut rożny. Widział, jak VAR z powodu spalonego anulował bramkę, przy której był bez szans. Przez cały mecz poddawany testowi, stracił dwa gole, przy których brakowało mu odpowiednich reakcji" - podsumowano jego występ.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Taką samą notę przyznali mu redaktorzy serwisu eldesmarque.com. Zwrócili oni przede wszystkim uwagę na niepewną grę Polaka na przedpolu. "Miał kilka słabych wyjść z bramki, co widać było u niego też w ostatnich meczach. Ostatecznie wpuścił dwa gole" - napisano w krótkim podsumowaniu.
Na "piątkę" grę Szczęsnego wyceniła również wydawana w Madrycie "Marca". "W pierwszej połowie wyglądał na zdenerwowanego naporem Atalanty i po podaniu od Erica Garcii wybił piłkę na rzut rożny. Miał niewielki wpływ na boiskowe wydarzenia, ponieważ przeciwnik prawie nie tworzył sytuacji pod jego bramką. W drugiej połowie został pokonany dwukrotnie. Pierwszy raz po strzale Edersona, a przy drugim golu piłka przeleciała mu pod nogami".
Dodajmy, że dzięki remisowi w meczu z Atalantą, Barcelona zakończyła fazę ligową Ligi Mistrzów na drugim miejscu. Ekipa Hansiego Flicka na tym etapie zmagań ustąpiła jedynie Liverpoolowi.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)