Potwierdziły się informacje podawane w piątek przez Gianlucę Di Marzio. Kacper Urbański został wypożyczony przez Bolognę do Monzy do końca obecnego sezonu. To rozwiązane korzystne dla wszystkich stron, a przede wszystkim dla polskiego pomocnika, który w Bolonii nie mógł liczyć na regularną grę.
Trener Vincenzo Italiano praktycznie na niego nie stawiał. W obecnym sezonie spędził na boisku niespełna 500 minut, a w siedmiu ostatnich spotkaniach Serie A nie podniósł się z ławki.
Stało się jasne, że trzeba się ewakuować i to jak najszybciej. W przeciwnym razie można stracić rok czasu, a to - zwłaszcza w tak młodym wieku - może okazać się brzemienne w skutkach.
I w sobotę Urbański został wypożyczony do Monzy. Schodzi o półkę niżej, bo przechodzi do najgorszego zespołu w Serie A (póki co). Monza zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Nie ulega wątpliwości, że Polak będzie miał tam zdecydowanie więcej okazji do regularnych występów.
Apelował o to selekcjoner Michał Probierz i się doczekał, a przecież już niedługo reprezentacja Polski rozpocznie zmagania w eliminacjach mistrzostw świata. Urbański w krótkim czasie stał się ważnym ogniwem kadry.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)