Jak dotąd zima w Górniku Zabrze pod względem dokonywanych transferów była spokojna. Jedynym nowym piłkarzem w drużynie Jana Urbana był Sondre Liseth. Aż do środy.
Wtedy to klub z Górnego Śląska poinformował o zakontraktowaniu nigeryjskiego skrzydłowego. Nowym zawodnikiem Górnika został Abbati Abdullahi, który występował ostatnio w nigeryjskiej drugiej lidze, a konkretnie w Sportingu Supreme FC.
Abdullahi podpisał kontrakt do 30 czerwca 2028 roku z opcją przedłużenia.
- Oglądaliśmy tego młodego piłkarza uważnie m.in. podczas specjalnego turnieju, gdzie był zdecydowanie najlepszy. To zawodnik o profilu bardzo zbliżonym do skrzydłowych Górnika w ostatnich latach – szybki, zwinny z dobrym dryblingiem i techniką - mówi dyrektor sportowy Górnika Łukasz Milik.
- Pokazał, że ma wielki potencjał na przyszłość. Dopiero skończył 19 lat i teraz będziemy chcieli, by możliwie szybko dostosował się do stylu gry w Europie i w Polsce, a przede wszystkim do stylu Górnika - powiedział Milik.
ZOBACZ WIDEO: Jak to wpadło? Co za pech bramkarza!
Podobnie jak każdy nowy zawodnik, Abdullahi przeszedł testy wytrzymałościowe oraz medyczne, poddawany był między innymi sprawdzianom mocy oraz siły. Oceniano również prawidłowość pracy stawów i zachowanie organizmu podczas obciążeń. Dodatkowo przeszedł on badania kardiologiczne oraz testy wytrzymałościowe na katowickim AWF-ie. Po bardzo dobrym zdaniu testów parafowano kontrakt.
- Jestem bardzo zadowolony. Wiem, że Górnik to bardzo duży klub. Stadion robi wielkie wrażenie i może pomieścić wielu kibiców. Ponadto wszyscy w klubie są bardzo mili i uprzejmi - powiedział Abdullahi.
Bez wahania wskazał swoje mocne strony. - Na pewno moim atutem jest szybkość. Lubię dryblować, grać jeden na jeden. Myślę, że mam też umiejętności strzeleckie. W tych elementach gry czuję się dobrze - przyznał.
W najbliższych dniach będzie trenował z drugą drużyną, aż do powrotu "jedynki" ze zgrupowania w Turcji.