Marcus Rashford od 15 grudnia ubiegłego roku tylko raz na 9 meczów pojawił się w kadrze meczowej "Czerwonych Diabłów". Usiadł na ławce rezerwowych w przegranym 0:2 spotkaniu z Newcastle United.
Od początku styczniowego okienka transferowego wychowanek Manchesteru United wzbudza zainteresowanie europejskich klubów, które chciałyby go pozyskać w obliczu kłopotów w Manchesterze. Są to Borussia Dortmund, AC Milan i FC Barcelona.
Według "The Sun" AS Monaco jest kolejnym klubem zainteresowanym napastnikiem MU. Zespół z Ligue 1 jest w stanie pokryć większą lub całą część pensji Anglika.
ZOBACZ WIDEO: Kuriozalny gol samobójczy. Tylko spójrz, co zrobił ten piłkarz!
Jak donosi angielski dziennikarz David Ornstein, na czele wyścigu po 27-latka jest Duma Katalonii, sam zawodnik również chciałby dołączyć do Blaugrany.
FC Barcelona nie może kupić Rashforda dopóki nie sprzeda żadnego zawodnika, ponieważ ma problemy z rejestracją nowych piłkarzy. Do tego dochodzi jeszcze wysoka pensja Anglika (325 funtów tygodniowo), która zdecydowanie przewyższa budżet klubu.
Brat oraz agent piłkarza Dwaine Maynard według angielskich mediów chce, aby gwiazdor ”Czerwonych Diabłów” dołączył do Barcy.
Marcus Rashford w tym sezonie rozegrał 24 mecze, strzelił siedem goli i trzy razy asystował. Obecnie przez Transfermarkt wyceniany jest na 50 milionów euro, natomiast kontrakt piłkarza wygasa dopiero w czerwcu 2028 roku.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)