Mikel Arteta wyraził zaniepokojenie stanem zdrowia Williama Saliby na konferencji prasowej po remisie 2:2 z Aston Villą w meczu Premier League. Jak podaje "L'Equipe", reprezentant Francji zmaga się z urazem mięśniowym, co wykluczy go z gry na dwa tygodnie.
Arsenal boryka się też z innymi brakami w obronie, gdyż kontuzjowani są także: Riccardo Calafiori, Ben White i Takehiro Tomiyasu. Saliba opuści mecze z Dinamem Zagrzeb i Gironą w Lidze Mistrzów oraz z Wolverhampton Wanderers w lidze.
Powyższe okoliczności sprawiają, że hiszpański szkoleniowiec może ponownie zaufać Jakubowi Kiwiorowi. Polak nie zajmuje wysokiego miejsca w hierarchii defensorów zespołu, ale wskutek problemów konkurentów może wskoczyć do składu.
ZOBACZ WIDEO: Nie powstydziłby się sam Ronaldo. To był gol "stadiony świata"
Saliba, który w poprzednim sezonie opuścił kilka miesięcy z powodu kontuzji pleców, w bieżących rozgrywkach był niemal nieprzerwanie obecny na boisku. Przed obecną kontuzją opuścił tylko jeden mecz z powodu zawieszenia.
Francuz ma nadzieję na powrót do gry w meczu z Manchesterem City, który odbędzie się 2 lutego. Jego regularność i forma są kluczowe dla Arsenalu. Klub liczy na jego szybki powrót do zdrowia.
Zobacz: Najładniejsze gole 22. kolejki Premier League