Matty Cash dał się we znaki Arsenalowi. Co za asysta! [WIDEO]

Materiały prasowe / Onnetwork / Świetna asysta Casha
Materiały prasowe / Onnetwork / Świetna asysta Casha

Arsenal prowadził z Aston Villą już 2:0 i wydawało się, że ma mecz pod kontrolą i nic złego stać mu się nie może. Rywale zdołali jednak doprowadzić do remisu, a duży udział miał w tym Matty Cash.

Spotkanie Arsenalu z Aston Villą było jednym z ciekawszych w 22. kolejce Premier League. Zawodnicy obu zespołów zgodnie z oczekiwaniami stanęli na wysokości zadania i sprawili, że kibice nie mogli się nudzić.

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando "Kanonierów", którzy zdołali udokumentować swoją przewagę w 35. minucie gry. Wówczas na listę strzelców wpisał się Gabriel Martinelli po podaniu Leandro Trossarda.

Po zmianie stron zespół Mikela Artety raz jeszcze uszczęśliwił własnych kibiców. Tym razem Emiliano Martineza pokonał Kai Havertz. Najwyraźniej dość bezpieczne prowadzenie uśpiło czujność Arsenalu, z czego skrzętnie skorzystali rywale.

ZOBACZ WIDEO: Śmiać się czy płakać? Tak gra w piłkę gwiazdor MMA

Autorem bramki kontaktowej był Youri Tielemans. Przyjezdni poszli za ciosem i osiem minut później znowu cieszyli się z gola. Matty Cash popisał się kapitalnym dośrodkowaniem, a co ciekawe zagrywał lewą nogą.

Podanie reprezentanta Polski było na tyle dobre, że Ollie Watkins musiał tylko dopełnić formalności i umieścić piłkę w siatce. Jak się później okazało, była to akcja na wagę cennego remisu 2:2 dla Aston Villi.

Komentarze (0)