Zamieszanie miało miejsce w 16. minucie rywalizacji i zostało zapoczątkowane przez zawodnika NS Mury (Słowenia). Po pojedynku powietrznym podłożył on nogę Filipowi Rózdze, co spotkało się z reakcją Patryka Sokołowskiego, który odepchnął przeciwnika.
Następnie jeszcze kilku piłkarzy dołączyło do przepychanki, a nad ich emocjami starał się zapanować arbiter. Na szczęście spór szybko został zażegnany, a sędzia postanowił ukarać dwóch graczy żółtymi kartkami.
W 23. minucie zmagań bramkę dla Mury zdobył Jost Pisek. Na jego trafienie błyskawicznie odpowiedział Fabian Bzdyl. W końcówce meczu rywale Cracovii wykonywali rzut karny, który na gola zamienił Amadej Marosa, ustalając tym samym wynik spotkania na 2:1 dla słoweńskiego zespołu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!
Drużyna "Pasów" przebywa obecnie na obozie przygotowawczym w Turcji, który zakończy się 25 stycznia. Cracovia rozegra na zgrupowaniu jeszcze dwa sparingi.
18 stycznia zmierzy się z FK Napredak Krusevac, a sześć dni później zagra z Sanfreece Hiroszimą. Podopieczni Dawida Kroczka po rundzie jesiennej zajmują 5. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy.
Przepychanka zawodników od 20:48:
Czy Cracovia zakończy sezon w górnej połowie tabeli? 
