Gabriel Jesus zakończył swój występ w trzeciej rundzie Pucharu Anglii w 40. minucie. Brazylijczyk w trakcie walki o piłkę z zawodnikiem Manchesteru United Bruno Fernandesem doznał poważnie wyglądającej kontuzji kolana. Boisko opuścił na noszach.
We wtorek brytyjski "The Atletic" przekazał nowe informacje na temat Jesusa. Dziennikarze ustalili, że uszkodził on więzadło krzyżowe przednie. Kontuzja wykluczy go z gry na kilka miesięcy.
To wielki problem dla Mikela Artety. W kadrze Arsenalu brakuje bowiem nominalnych środkowych napastników. W tej sytuacji władze klubu mają rozważyć możliwość wypożyczenia zawodnika, który zastąpi kontuzjowanego Brazylijczyka.
Dodajmy, że Jesus w tym sezonie wystąpił w 27 meczach Arsenalu we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich siedem goli, dołożył też dwie asysty.
W niedzielę Arsenal po rzutach karnych przegrał z Manchesterem United i odpadł z Pucharu Anglii. Ekipa Mikela Artety po 20 kolejkach Premier League zajmuje drugie miejsce tabeli, ze stratą sześciu punktów do Liverpoolu. "The Reds" mają jednak do rozegrania jedno zaległe spotkanie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!
