Lewandowski uderzony w głowę. Padł na boisko jak rażony piorunem

Getty Images / Alberto Gardin / Robert Lewandowski
Getty Images / Alberto Gardin / Robert Lewandowski

Chwile grozy przeżył Hansi Flick, gdy widział, jak Antonio Rudiger staranował Roberta Lewandowskiego. Przy polskim zawodniku błyskawicznie zjawiły się służby medyczne.

W niedzielę (12 stycznia) w Arabii Saudyjskiej mierzyły się dwie uznane hiszpańskie marki: Real Madryt i FC Barcelona (2:5). Stawką spotkania był Superpuchar kraju. W wyjściowym składzie "Dumy Katalonii" znalazło się dwóch Polaków.

Mowa rzecz jasna o Robercie Lewandowskim i Wojciechu Szczęsnym. Pierwszy z wymienionych doskonale spisywał się w pierwszej połowie. Najpierw zanotował asystę przy golu Lamine Yamala, a następnie sam wpisał się na listę strzelców.

Po chwilach radości przyszedł jednak gorszy okres. Wszystko działo się w 43. minucie spotkania. Lewandowski starał się dojść do górnej piłki w polu karnym Realu Madryt. W ferworze walki doszło do starcia z Antonio Ruedigerem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"

Kapitan reprezentacji Polski mocno ucierpiał, ponieważ został uderzony w głowę. Po tym incydencie Lewandowski runął na murawę jak rażony piorunem. Przy napastniku błyskawicznie zjawiły się służby medyczne.

Sytuacja wyglądała dość niebezpiecznie. Na twarzy Polaka widoczny był grymas bólu. Na szczęście skończyło się na strachu i siniakach. Lewandowski po krótkiej przerwie wrócił na boisku i był zdolny do dalszej gry.

Komentarze (13)
avatar
Kaziu Kaczynski
21 min temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ale grymas bólu to już perfekcja u magistra 
avatar
jagoda wajda
43 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
drugi neymar 
avatar
jagoda wajda
44 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tego wszyscy leja... 
avatar
TreserKIonów
1 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chwile grozy to przezyl Michalski jak pierwszy raz zobaczyl naga kobiete .... ;-))) 
avatar
miko2016
1 h temu
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
On już raz tak oszukał w mecu z Chorwacją padł jak rażony piorunem ,a za chwilę ożył jak noworodek . To oszust na każdym kroku ,ale jego koniecjuż bliski . Zk Wronki czeka .