Inter Mediolan wrócił do gry w Serie A po porażce w finale Superpucharu Włoch. Wstydliwej, ponieważ w meczu z AC Milanem prowadził 2:0, a zszedł z boiska w Rijadzie pokonany 2:3. Okazja do osiągniecia lepszego wyniku w niedzielę wyglądała na dobrą, ponieważ mistrz Włoch wybrał się po punkty do Wenecji. Miejscowy beniaminek znajduje się na przedostatnim miejscu w tabeli.
Trener Simone Inzaghi zamieszał w drugiej linii i wystawił w niej Piotra Zielińskiego oraz Kristjana Asslaniego u boku Nicolo Barelli. W tych okolicznościach poza składem znaleźli się Hakan Calhanoglu oraz Henrich Mchitarjan. Polak miał jedną z nielicznych szans na zagranie przez 90 minut w meczu Serie A w barwach Interu.
Nerazzurri prowadzili od 16. minuty, a ze zdobycia gola na 1:0 cieszył się Matteo Darmian. Włoch wbiegł w pole karne i znalazł się w dobrym miejscu do wykonania dobitki uderzenia Lautaro Martineza. Przysnęła obrona Venezii i pozwoliła Argentyńczykowi bezkarnie opanować piłkę po podaniu z głębi pola. Była jeszcze wideo weryfikacja, która nie pokazała nic niezgodnego z przepisami piłkarskimi.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Przewaga Interu w pierwszej połowie była zdecydowana, a w 36. minucie zapachniało drugim golem po akcji Piotra Zielińskiego. Polak wtargnął w pole karne Venezii i podał piłkę do Lautaro Martineza. Argentyńczyk oddał strzał, ale prosto w Filipa Stankovicia. Tym samym pozostało 1:0.
Duża szansa na wyrównanie była dopiero po przerwie. W 51. minucie Venezia zagroziła Interowi po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a niebezpieczne uderzenie oddał Issa Doumbia. Po nim musiał interweniować Yann Sommer, który popisał się refleksem. W odpowiedzi bramkarz beniaminka poradził sobie w sytuacji sam na sam z Davide Frattesim w 67. minucie.
W drugiej połowie Inter grał słabiej i igrał z ogniem. Skromna przewaga nie gwarantowała mu jeszcze kompletu punktów, a Venezia miała możliwość odrobienia strat. Po akcji Joela Pohjanpalo piłka odbiła się zarówno od słupka, jak i od Yanna Sommera. Futbolówka kilkakrotnie przecięła pole bramkowe Interu, ale nie wpadła do siatki i faworyt utrzymał wynik.
Venezia pojedzie na następny mecz do Parmy i spotka się z innym beniaminkiem. Inter w środę odrabia ligową zaległość, spowodowaną wylotem na Superpuchar Włoch, a jego przeciwnikiem będzie w meczu pucharowiczów Bologna FC.
Venezia FC - Inter Mediolan 0:1 (0:1)
0:1 - Matteo Darmian 16'
Składy:
Venezia: Filip Stanković - Richie Sagrado (26' Ridgeciano Haps), Jay Idzes, Marin Sverko - Francesco Zampano (88' Christian Gytkjaer), Gianluca Busio, Hans Nicolussi Caviglia (88' Cheick Oumar Conde), Issa Doumbia (70' Bjarki Bjarkason), Mikael Ellertsson - Gaetano Oristanio (70' John Yeboah), Joel Pohjanpalo
Inter: Yann Sommer - Matteo Darmian, Stefan de Vrij, Alessandro Bastoni - Denzel Dumfries (76' Benjamin Pavard), Nicolo Barella (83' Federico Dimarco), Kristjan Asslani (62' Davide Frattesi), Piotr Zieliński, Carlos Augusto - Mehdi Taremi (63' Marcus Thuram), Lautaro Martinez (76' Marko Arnautović)
Żółte kartki: Oristanio, Doumbia, Zampano, Nicolussi Caviglia (Venezia) oraz Asslani (Inter)
Sędzia: Marco Piccinini
Tabela Serie A:
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Inter Mediolan obroni w tym sezonie mistrzostwo Włoch? 
