Legia Warszawa intensywnie poszukuje nowego napastnika i sondowała możliwość pozyskania Karola Świderskiego, obecnie zawodnika Charlotte FC w Major League Soccer. Informację o rozmowach potwierdził agent piłkarza, Mariusz Piekarski. - Tak, Legia kontaktowała się z nami – przyznał w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Główną przeszkodą w transferze okazały się finanse. Charlotte FC zapłaciło za Świderskiego 4,5 mln euro w 2022 roku i chciałoby odzyskać część zainwestowanych środków.
Media spekulują o kwocie 3 mln euro, co dla Legii jest trudne do zrealizowania. Dodatkowo zarobki piłkarza w MLS przekraczają 2,2 mln dolarów rocznie, co czyni go najlepiej zarabiającym Polakiem w lidze amerykańskiej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Świderski ma jeszcze rok kontraktu z Charlotte FC, z opcją przedłużenia o kolejny rok po stronie klubu. Napastnik nie ukrywa chęci powrotu do Europy. Wiosnę 2024 roku spędził na wypożyczeniu w Hellas Werona, a temat włoskiego klubu ponownie powrócił.
To nie pierwszy raz, gdy polski klub próbuje sprowadzić zawodnika z MLS. Wcześniej Cracovia starała się o Mateusza Klicha, jednak również tutaj decydującym czynnikiem były finanse. Klich, z roczną pensją ponad 2 mln dolarów, ostatecznie trafił do Atlanty United.
Przypomnijmy, że na wylocie z Legii jest Jean-Pierre Nsame, który nie znalazł wspólnego języka z trenerem Goncalo Feio. W słabszej formie jest z kolei Tomas Pekhart, a pierwszym wyborem portugalskiego szkoleniowca jest Marc Gual.