Camoranesi przejdzie operację
Pomocnik Juventusu Turyn, Mauro German Camoranesi doznał poważnej kontuzji podczas meczu ligowego z AS Bari. Zawodnik w najbliższych dniach pójdzie pod nóż.
Piłkarz ma uszkodzony mięsień prawego uda i konieczne jest przeprowadzenie operacji. Zawodnika czeka ponad trzymiesięczna przerwa w grze, mając na uwadze, że najwcześniej w marcu będzie mógł zacząć biegać.
Włosi obawiają się, że tak poważny uraz może doprowadzić do tego, że Camoranesi nie pojedzie na Mistrzostwa Świata do RPA. Piłkarz do tego czasu może nie odzyskać pełnej sprawności.
Giorgio Chiellini: Jeszcze nie jesteśmy wielką drużyną
Juventus Turyn przeżywa kryzys formy. Stara Dama odpadła z rozgrywek Ligi Mistrzów, a następnie w słabym stylu przegrała z beniaminkiem Serie A, AS Bari. Defensor Bianconeri, Giorgio Chiellini uważa, że w Turynie nadal nie udało się stworzyć wielkiego zespołu.
- Juventusowi czegoś brakuje. Musimy regularnie odnosić dobre wyniki. W ostatnich miesiącach po każdym pięknym zwycięstwie graliśmy źle - zauważył obrońca.
- Za dużo wzlotów i upadków. Trudno zrozumieć, czym to jest spowodowane. W porównaniu z poprzednim sezonem doszło u nas do zmian. Przybyli nowi piłkarze, a nie jest łatwo od razu się zaaklimatyzować - dodał.
- My przede wszystkim gramy dla siebie. Dopiero potem dla Ferrary i dla klubu. Jesteśmy wszyscy zjednoczeni, ale nadal nie jesteśmy wielką drużyną. W tym momencie jesteśmy wściekli i rozczarowani. Możliwe, że brakuje nam spokoju - wyjaśnił.
Kolejny show Mourinho
Po ponad tygodniu szkoleniowiec Interu Mediolan, Jose Mourinho zaczął rozmawiać z włoskimi mediami. I tym razem nie obyło się bez kontrowersyjnych wypowiedzi Portugalczyka. Trener wrócił pamięcią do starcia Juventusu z Interem, ale nie tylko.
- W trakcie spotkania Juventusu z Interem doszło do poważnych wydarzeń, ale media o nich zapomniały. Niektóre od razu, inne bardzo szybko. To nie był normalny mecz, a takie można odnieść wrażenie. Otworzę przed wami serce i powiem to, co myślę. Przez cały tydzień nie rozmawiałem z dziennikarzami, bo spodziewałem się innej analizy tego starcia, z którego Inter i tak wyszedł jako lider tabeli, a po tygodniu powiększył przewagę nad Juventusem i Milanem o kolejny punkt - powiedział.
Mourinho przyznał także, że po meczu z Atalantą obraził dziennikarza Corriere dello Sport. - To prawda, obraziłem dziennikarza. Użyłem takich słów, których tutaj nie powtórzę, bo są obraźliwe. Nie jest jednak prawdą, że go uderzyłem. Nie było między nami kontaktu fizycznego. Od miesięcy powtarzam, że nie chcę widzieć dziennikarzy w pobliżu autokaru, w ten sposób chronię drużynę. Nie będę nikogo publicznie przepraszał, bo to nie jest sprawa publiczna. To Ramazzotti ją upublicznił. Przeproszę go osobiście. Oczekuję jednak od niego świątecznego prezentu, bo teraz Andrea Ramazzotti jest słynniejszy od Erosa. Dla mnie sprawa jest zakończona. Przyznałem, że go obraziłem i tyle - stwierdził.
- Śledztwo Wydziału Dyscypliny w mojej sprawie? Zaakceptuję karę nałożoną przez klub, ale federacja nie ma nic wspólnego z kłótniami poza boiskiem. Jakakolwiek kara byłaby śmieszna - dodał.
Totti oficjalnie przedłużył kontrakt
Francesco Totti złożył podpis pod nową umową z AS Romą. Włoch pozostanie zawodnikiem Giallorossi do 2014 roku. Przez kolejne pięć lat będzie pełnić funkcję działacza tego klubu.
Strony doszły do porozumienia w listopadzie, ale dopiero teraz klub oficjalnie poinformował o podpisaniu nowego kontraktu.
W tym sezonie Totti zarobi 8,9 mln euro. W kolejnych czterech latach otrzyma 8,6 mln.