Za Igorem Łasickim raczej średnio udana runda jesienna. 29-latek wystąpił w zaledwie dziewięciu meczach Wisły Kraków.
Po raz ostatni pojawił się na boisku 3 grudnia przy okazji przegranego spotkania z Polonią Warszawa w Pucharze Polski. I na kolejne szanse od trenera Mariusza Jopa będzie musiał poczekać.
Wszystko dlatego, że został poddany planowanemu wcześniej zabiegowi łąkotki. Łasicki jest w procesie rehabilitacji, a jego wstępny powrót szacowany jest po trzech miesiącach. To oznacza, że wróci najwcześniej na początku kwietnia. W najbardziej optymistycznym wariancie opuści sześć wiosennych kolejek.
Łasicki jest piłkarzem Wisły od sezonu 2022/23. Jego kontrakt obowiązuje jedynie do 30 czerwca 2025 roku, zatem będzie miał niewiele czasu na udowodnienie, że zasługuje na nowy.
Wisła poinformowała też o dwóch innych kontuzjowanych zawodnikach. Marc Carbo pozostaje w leczeniu nieoperacyjnym po złamaniu kości w obrębie stawu skokowego. Ponowne badania potwierdziły pierwotną diagnozę, a przerwa zawodnika potrwa około trzy miesiące.
Z kolei James Igbekeme, który odczuwał ból w obrębie klatki piersiowej, wciąż przechodzi dodatkowe badania w celu kompleksowej diagnostyki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co to był za gol! "Stadiony świata"