Wisła Kraków traci obrońcę. Musiał poddać się operacji

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Igor Łasicki
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Igor Łasicki

Obrońca Wisły Kraków Igor Łasicki został poddany planowanemu wcześniej zabiegowi łękotki. Klub poinformował, że wstępny powrót szacowany jest po trzech miesiącach.

Za Igorem Łasickim raczej średnio udana runda jesienna. 29-latek wystąpił w zaledwie dziewięciu meczach Wisły Kraków.

Po raz ostatni pojawił się na boisku 3 grudnia przy okazji przegranego spotkania z Polonią Warszawa w Pucharze Polski. I na kolejne szanse od trenera Mariusza Jopa będzie musiał poczekać.

Wszystko dlatego, że został poddany planowanemu wcześniej zabiegowi łąkotki. Łasicki jest w procesie rehabilitacji, a jego wstępny powrót szacowany jest po trzech miesiącach. To oznacza, że wróci najwcześniej na początku kwietnia. W najbardziej optymistycznym wariancie opuści sześć wiosennych kolejek.

Łasicki jest piłkarzem Wisły od sezonu 2022/23. Jego kontrakt obowiązuje jedynie do 30 czerwca 2025 roku, zatem będzie miał niewiele czasu na udowodnienie, że zasługuje na nowy.

Wisła poinformowała też o dwóch innych kontuzjowanych zawodnikach. Marc Carbo pozostaje w leczeniu nieoperacyjnym po złamaniu kości w obrębie stawu skokowego. Ponowne badania potwierdziły pierwotną diagnozę, a przerwa zawodnika potrwa około trzy miesiące.

Z kolei James Igbekeme, który odczuwał ból w obrębie klatki piersiowej, wciąż przechodzi dodatkowe badania w celu kompleksowej diagnostyki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co to był za gol! "Stadiony świata"

Komentarze (0)