Legia Warszawa poleciała do Szwecji, by przypieczętować awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.
Stołeczny zespół zagra w specyficznych warunkach. Dach na stadionie będzie zamknięty z uwagi na zimową aurę. W środku ma być za to około 18 stopni ciepła. Ale trener Legii Goncalo Feio nie rozpacza z tego powodu.
- Wierzę w to, że spotkają się dwie drużyny, chcące grać w piłkę nożną. Murawa będzie taka sama dla wszystkich. Oczywiście Djurgardens ma większe doświadczenie w graniu na takiej nawierzchni, to jest ich dom, natomiast my robiliśmy wszystko, żeby się jak najlepiej przygotować - mówił Feio na konferencji prasowej.
- Wiedzieliśmy wcześniej, że dach będzie zamknięty. Zdajemy sobie sprawę, że może być trochę duszno, natomiast w piłce zawsze zależy nam na tym, by przygotować się jak najlepiej pod każdym względem. Robiąc to, możemy spać spokojnie. Ja już wiem, że będę spał spokojnie. Położę się z przeświadczeniem, że zrobiliśmy wszystko, by pomóc piłkarzom stać się najlepszą wersją siebie - komentował trener Legii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ posłał "bombę"! Bramkarz był bez szans
Feio nie robił też problemu w związku z dość sporymi ubytkami w kadrze. W czwartek nie będą mogli zagrać Ruben Vinagre (kontuzja), Rafał Augustyniak (jest po operacji), Kacper Tobiasz (wraca po urazie), a także wykartkowani Bartosz Kapustka i Radovan Pankov.
- Nie ma co ukrywać, że nie mogą zagrać znaczące postacie, ale zapewniam, że wszyscy, którzy tu z nami przyjechali są piłkarzami Legii, a to do czegoś zobowiązuje. To są wyjątkowi piłkarze, bo tylko tacy trafiają do Legii - powiedział Feio.
A żeby problemów było mało, to dodajmy jeszcze opóźniony wylot do Szwecji (----> WIĘCEJ).
- To nie wpłynęło na przygotowania do meczu. Jest to coś niezależnego od nas. Chodziło o alarm bombowy, ale mimo to chcieliśmy spowodować, że zostanie stworzony wyjątkowy korytarz, byśmy mogli wylecieć o czasie. Było to wyzwanie, ale myślę, że reakcja i rozwiązanie tej sytuacji była pozytywna - podsumował trener Feio.
Początek meczu Djurgardens IF - Legia Warszawa w czwartek o godz. 21.