Karim Benzema od lipca ubiegłego roku jest piłkarzem arabskiego Al-Ittihad FC. Chociaż w tym sezonie na boisku prezentuje się z bardzo dobrej strony - w 11 meczach zdobył 10 bramek i zaliczył trzy asysty - to nie może być w pełni zadowolony ze swojego pobytu w Arabii Saudyjskiej. Po przeprowadzce często mierzył się z dużą krytyką, popadał też w konflikty z kolejnymi trenerami.
Kontrakt Francuza z obecnym klubem obowiązuje do czerwca 2026 roku. Według dziennikarzy Relevo coraz bardziej realnym staje się jednak scenariusz, w którym nie wypełni do końca umowy i już po tym sezonie ogłosi sportową emeryturę.
"Benzema zaczyna być zmęczony codzienną rutyną. Treningi w Arabii Saudyjskiej odbywają się o 19:00. Jest też wyczeprany psychicznie po trudnym początku w obecnym klubie. Przede wszystkim chce wrócić do Madrytu" - donosi wspomniane źródło.
Okazuje się, 36-letni napastnik ma już plan na przyszłość. Gdy jego kariera piłkarska dobiegnie końca, ponownie zwiąże się z Realem i obejmie funkcję globalnego ambasadora klubu. Jego głównym zadaniem będzie promowanie "Królewskich" w świecie arabskim.
Dodajmy, że Benzema to jedna z największych legend Realu Madryt. Występował tam w latach 2009-2023. W tym czasie rozegrał 648 meczów, w których zdobył 354 gole i dołożył 165 asyst. Z "Królewskimi" pięciokrotnie wygrywał Ligę Mistrzów, zdobył też cztery mistrzostwa Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wow! Fantastyczna przewrotka w Brazylii
