Chociaż Kath Phipps nie była postacią rozpoznawalną przez przeciętnego kibica, to jej osoba miała ogromny wpływ na codzienne funkcjonowanie Manchesteru United. Pracę w brytyjskim klubie rozpoczęła w 1968 roku jako operatorka centrali telefonicznej a zakończyła ją 55 lat później. W Manchesterze określano ją mianem "kobiety instytucji", a angielska prasa nazywała ją "najbardziej znaną recepcjonistką świata".
W czwartek (5.12) Manchester United w swoich mediach społecznościowych poinformował o jej śmierci. Kobieta odeszła w wieku 85 lat. Wiadomość ta zasmuciła wielu legendarnych piłkarzy klubu, którzy w trakcie gry dla angielskiego giganta widywali ją niemal codziennie.
Poruszający wpis w swoich mediach społecznościowych zamieścił David Beckham. Legendarny angielski piłkarz w 1991 roku dołączył do młodzieżowej drużyny Manchesteru. Jako nastolatek wyjechał z rodzinnego domu, by rozwijać karierę w United. 49-latek podkreślał, jak ważną osobą była dla niego Phipps.
"Na zawsze w naszych sercach... Pierwszą i ostatnią twarzą, którą zawsze widziałem, była Kath siedząca w recepcji na Old Trafford. Zawsze czekała, by dać mi bilety na mecz. Była biciem serca Manchesteru United, wszyscy wiedzieli, kim jest i wszyscy ją uwielbiali" - zaczął.
"Przeprowadziłem się do Manchesteru w wieku 15 lat, a Kath złożyła obietnicę moim rodzicom : 'Zaopiekuję się waszym chłopcem, nie martwcie się'. I od pierwszego do ostatniego dnia, który z nią spędziłem, dokładnie to robiła. Old Trafford nigdy nie będzie takie samo bez twojego uśmiechu, który witał nas, gdy tylko przechodziliśmy przez te drzwi... Kochamy cię" - dodał.
Inni znani piłkarze Manchesteru United również oddali hołd Kath Phipps. Wśród nich byli m.in. Wayne Rooney, David de Gea czy Patrice Evra.