Ancelotti reaguje na problemy Realu. "To nie jest pogrzeb"

PAP/EPA / FERNANDO VILLAR / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti
PAP/EPA / FERNANDO VILLAR / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti

Real Madryt doznał w środę drugiej porażki w sezonie 2024/2025 La Ligi. Przegrana z Athletic Bilbao sprawiła, że znów mówi się o słabościach "Królewskich". Carlo Ancelotti odpowiedział na krytykę podczas konferencji prasowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Po bolesnej porażce z FC Barceloną (0:4) wydawało się, że Real Madryt złapał swój rytm. W rozgrywkach La Ligi klub z hiszpańskiej stolicy wykorzystał problemy "Dumy Katalonii" i zbliżył się na zaledwie punkt. Tymczasem w środę przyszła porażka z Athletic Bilbao, która sprawiła, że strata do największego rywala wzrosła do czterech punktów (Real ma o jeden mecz rozegrany mniej).

Na piątkowej konferencji prasowej pojawił się Carlo Ancelotti. Włoski szkoleniowiec odpowiadał na pytania dziennikarzy. Jedno z nich dotyczyło tego, jak bardzo trener jest zaniepokojony sytuacją w zespole.

- To nie jest pogrzeb. Walczymy we wszystkich rozgrywkach i musimy być optymistami, biorąc pod uwagę problemy, jakie mamy. Mamy jakościowy skład i jesteśmy przekonani, że wydobędziemy to, co najlepsze. Poziom obawy jest na średnim poziomie - stwierdził Ancelotti, cytowany przez "Mundo Deportivo".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol

Przy okazji porażek zawsze pojawia się krytyka. Tak było po przegranej w Lidze Mistrzów z Liverpoolem. Tak też było po nieudanym występie w Kraju Basków.

- Muszę ją zaakceptować, ponieważ zespół nie daje swojej najlepszej wersji. Trener jest zawsze najbardziej odpowiedzialny w piłce nożnej. Nadal jestem szczęśliwy i rozumiem krytykę. Czasami jest ona paliwem, aby próbować działać lepiej - wyznał Włoch.

Tymczasem już w sobotni (7 grudnia) wieczór Real Madryt rozegra kolejny mecz w ramach La Ligi. "Królewscy" zmierzą się na wyjeździe z Gironą.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty