Już w 10. minucie meczu ze Stade Brestois 29 Robert Lewandowski został wyznaczony do strzału z rzutu karnego. Najskuteczniejszy piłkarz FC Barcelony nie zwykł marnować takich okazji i pewnym uderzeniem w prawy róg pokonał Marco Bizota. Swój dorobek poprawił w 92. minucie, kiedy to ustalił wynik spotkania na 3:0 dla gospodarzy.
W ten sposób reprezentant Polski strzelił swojego 100. gola w Lidze Mistrzów, stając się trzecim w historii zawodnikiem, który osiągnął ten pułap. W klubie "100" dołączył do Lionela Messiego oraz Cristiano Ronaldo.
Być może Lewandowski pod innym względem dorówna gwiazdom z Argentyny i Portugalii. 36-latek będzie jednak potrzebował pomocy kolegów z drużyny narodowej.
ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza
"Do ekskluzywnej potrójnej korony brakuje Lewandowskiemu 16 goli w reprezentacji Polski. Jej posiadaczami są tylko CR7 i Messi. To minimum 100 goli w Lidze Mistrzów, 100 goli w reprezentacji narodowej i 400 goli na najwyższym ligowym poziomie rozgrywkowym (400. gola zdobył kilka tygodni temu w El Clasico - przyp. red.)" - przekazał w serwisie X statystyk Wojciech Frączek.
Od momentu debiutu z orzełkiem na piersi Lewandowski uzbierał 84 trafienia w 154 rozegranych spotkaniach. Swój dorobek będzie mógł poprawić podczas eliminacji MŚ 2026. Zmagania rozpoczną się w marcu przyszłego roku.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)