W hitowym pojedynku 3. kolejki Ligi Mistrzów 2024/25 FC Barcelona pokonała Bayern Monachium (4:1, więcej TUTAJ). Bohaterem meczu został Brazylijczyk Raphinha, który zdobył trzy gole. Robert Lewandowski strzelił jedną bramkę (w 36. minucie na 2:1).
Kapitan reprezentacji Polski rozegrał na Estadi Olimpic Lluis Companys 85 minut (zastąpił go Pau Victor). To był udany występ 36-letniego "Lewego".
Portal eldesmarque.com przyznał Lewandowskiemu notę 8 (w skali 1-10). "W końcu udało mu się odegrać na swoim byłym klubie, grając w barwach Barcelony. Miał udział przy trzecim golu Raphinhi" - napisano w argumentacji.
ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata
"Pracował dużo z piłką i bez piłki. Podwyższył prowadzenie Barcelony na 2:1, ale z szacunku do Bayernu nie celebrował zdobycia gola. Na jego twarzy pojawił się tylko uśmiech" - skomentowali dziennikarze lavanguardia.com (nota: 8). Wyżej oceniono tylko Casado i Raphinhę (odpowiednio 9 i 10).
"Dobrze odczytał intencje Lopeza, 'przyjął' jego asystę i dał Barcelonie prowadzenie. Miał pecha, że nie zdobył drugiego swojego gola, ponieważ w końcówce spotkania zmarnował dobrą okazję" - to z kolei podsumowanie występu "Lewego" przez ekspertów portalu goal.com/es (nota: 7).
"Jego gol na 2:1 był niezwykle ważny, ponieważ nie pozostawiał wątpliwości, że będzie to wieczór Barcelony. Swoją grą bez piłki miał udział przy pierwszej bramce, otwierając przestrzeń dla Raphinhi. Zdobył już 15. bramkę w sezonie" - napisali o grze Polaka dziennikarze "Mundo Deportivo".
Analityczny portal whoscored.com przyznał Lewandowskiemu ocenę 7.2. Piłkarzem meczu wybrano Raphinhę (nota 9.5).