Probierz skomentował przegraną z Portugalią. "Lekcja poglądowa"

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Probierz
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Probierz

- Uważam, że byliśmy za mało agresywni w wielu momentach - mówił Michał Probierz po meczu Polska - Portugalia (1:3). Chwalił też debiutującego w seniorskiej kadrze Maximilliana Oyedele.

Polska po słabym meczu przegrała z Portugalią 1:3 (----> RELACJA). Zostaliśmy zdominowani, nie potrafiliśmy nawiązać równorzędnej walki z dużo lepszym przeciwnikiem.

Gol Piotra Zielińskiego w 78. minucie dał nadzieję, ale na więcej polskiej ekipy nie było stać tego wieczora.

- Dobrze zaczęliśmy to spotkanie, potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, stwarzaliśmy sytuacje. I najgorzej, gdy z takim przeciwnikiem nie zdobędzie się bramki. Później się wycofaliśmy, za nisko poszliśmy w drugiej linii i mieliśmy problem - powiedział Michał Probierz na konferencji prasowej.

- Kluczowe było to, że za łatwo straciliśmy bramkę. Nie możemy jej stracić w taki sposób. Drugi gol był konsekwencją tego, że nie przerwaliśmy tej akcji - komentował selekcjoner polskiej kadry.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szokujące sceny! Młodzi piłkarze skoczyli sobie do gardeł

- Jest to dla nas lekcja poglądowa, kolejny krok do budowania tego zespołu. W drugiej połowie podeszliśmy trochę wyżej, zaczęliśmy podejmować dużo większe ryzyko, zaczęło to lepiej wyglądać. Uważam, że byliśmy za mało agresywni w wielu momentach, ale też trzeba pamiętać, że Portugalczycy potrafią grać z piłką przy nodze - mówił Probierz.

Trudno jednak mówić o braku agresywności. W oczy rzucała się przede wszystkim indolencja polskich piłkarzy w defensywie.

Probierz prowadził Polskę w czternastu meczach i tylko trzykrotnie udało się nie stracić gola.

- Gramy wysokim pressingiem i podejmujemy duże ryzyko. Nie stoimy w polu karnym i nie czekamy tylko na kontrę. Gramy ofensywnie i czasami jesteśmy trochę za szeroko ustawieni. Wiemy gdzie jest problem, ponadto w ostatnim czasie graliśmy z czołówką europejską. Wiemy nad czym musimy pracować - powiedział Probierz.

W sobotnim meczu w reprezentacji zadebiutował Maximillian Oyedele. - Pierwszą połowę miał solidną, mimo jednego błędu w środku, gdy mógł przerwać akcję przy drugiej bramce. Był pod grą, zagrał pozytywnie - dodał.

Komentarze (42)
avatar
Luca73
13.10.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Panie trenerze, a co pan powie o grze Szymańskiego? Trzeba było jeszcze dłużej czekać z tą zmianą. A po co pan powołał Kapustkę skoro go Pan nie wpuszcza ? To jedyny zawodnik, który mógł odwróc Czytaj całość
avatar
Sosna-Pień
13.10.2024
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
W Anglii, drużyna Bednarka zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, w 7 meczach zdobyła tylko 1 punkt, jest druga pod względem straconych bramek. Ciekawe dlaczego tak się dzieje? 
avatar
Broniewskiego98
13.10.2024
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Komu pan chciał się przypodobać panie Michale Wersalcze? Wpuszczając na boiska dwóch czarnoskórych kelnerów . My kibice wiemy że chodzi o partię rządzącą. Sport to nie polityka wystarczy że w s Czytaj całość
avatar
mnico
13.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dostaliśmy lekcję, z której powinniśmy wyciągnąć naukę. Ale oczywiście nie wyciągniemy. I tak od prawie 40 lat z małym promykiem w 2016 od kompromitacji do kompromitacji. 
avatar
Sosna-Pień
13.10.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Bednarek nigdy nie powinien grać w reprezentacji. On wszystko robi źle: nie potrafi się ustawić,
przewidzieć co zrobi przeciwnik lub gdzie spadnie piłka, zainterweniować bez faulu, podejmuje zł
Czytaj całość