Kontrowersja w polu karnym, błyskawiczna kontra i samobój Bednarka

Twitter / Screen / TVP Sport / Na zdjęciu: Jan Bednarek trafił do niewłaściwej bramki
Twitter / Screen / TVP Sport / Na zdjęciu: Jan Bednarek trafił do niewłaściwej bramki

Polska przegrała z Portugalią 1:3 w meczu 3. kolejki Ligi Narodów. Ostatniego gola dla gości strzelił Jan Bednarek, ale akcja rywali zaczęła się od dużej kontrowersji, bo w polu karnym przewrócił się Michael Ameyaw. Sędzia jednak faulu nie dostrzegł.

Na początku było źle (gol Bernardo Silvy), później zrobiło się bardzo źle (bramka Cristiano Ronaldo), ale w 78. minucie Piotr Zieliński strzelił na 1:2 (----> ZOBACZ) i wydawało się, że Polska dość nieoczekiwanie jest w stanie zdobyć przynajmniej punkt z Portugalią.

Jednak w 88. minucie Portugalczycy odarli nas ze złudzeń. Wyprowadzili błyskawiczny kontratak, Nuno Mendes zagrał płasko w pole karne, a Jan Bednarek interweniował tak niefortunnie, że pokonał Łukasza Skorupskiego.

Inna sprawa, że kontratak Portugalii zaczął się od sporej kontrowersji. Michael Ameyaw został kopnięty w polu karnym przez Nelsona Semedo, jednak sędzia Serdar Gozubuyuk (ani sędziowie VAR) nie dopatrzyli się przewinienia.

Polacy ostatecznie przegrali z Portugalią 1:3 (----> RELACJA) i po trzech kolejkach zajmują trzecie miejsce w grupie Ligi Narodów.

Zobacz kontrowersyjną sytuację i samobójczego gola Bednarka:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szokujące sceny! Młodzi piłkarze skoczyli sobie do gardeł

Źródło artykułu: WP SportoweFakty