W środę (02.10) Wojciech Szczęsny został oficjalnie ogłoszony nowym piłkarzem Barcelony. Przypomnijmy, że Polak 27 sierpnia poinformował o zakończeniu profesjonalnej kariery. Zrezygnował jednak z emerytury, by zastąpić kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena w "Dumie Katalonii".
Wznowienie kariery przez 34-latka sprawiło, że pojawiły się też głosy o jego powrocie do reprezentacji. On sam szybko uciął jednak te spekulacje.
- 12 października mam zaplanowane pożegnanie na Stadionie Narodowym i się tam pojawię, co oznacza, że w reprezentacji już nie zagram. Uważam, że to byłoby nie fair w stosunku do chłopaków, którzy walczą o miejsce w bramce - mówił golkiper w wywiadzie na kanale "Foot Truck".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Czeski kibic dokonał tego jako pierwszy. Zarobił okrągły milion!
Nowe informacje nt. jego pożegnania z kadrą przekazał "Przegląd Sportowy" Onetu. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że przy okazji meczu z Portugalią w Lidze Narodów odbędzie się też benefis Grzegorza Krychowiaka, który od lat jest bliskim przyjacielem "Szczeny".
Obaj zawodnicy mają pojawić się na murawie przed rozpoczęciem spotkania. Prezes PZN Cezary Kulesza wręczy im okolicznościowe koszulki, na których znajdzie się liczba ich występów w kadrze. Szczęsny rozegrał 84 mecze w narodowych barwach, a Krychowiak 100.
Przypomnijmy, że defensywny pomocnik poinformował o zakończeniu kariery w reprezentacji we wrześniu 2023 roku. Podobnie jak Szczęsny, z uwagi na to, że jest to mecz o stawkę, nie pojawi się na boisku.
Ewentualnie wejdzie na parę minut.
Inaczej to nie miałoby przecież sensu.