Informacja o poważnej kontuzji Marca-Andre ter Stegena wstrząsnęła sympatykami FC Barcelony. Wicemistrzowie Hiszpanii pilnie rozpoczęli poszukiwania nowego bramkarza i numerem "jeden" na liście życzeń klubu stał się Wojciech Szczęsny.
Jak podał Fabrizio Romano, Wybitny Reprezentant Polski w najbliższy poniedziałek złoży podpis pod kontraktem z nowym pracodawcą. Na początku przyszłego tygodnia golkiper powinien zostać oficjalnie zaprezentowany.
Hansi Flick w ostatnich meczach stawiał na Inakiego Penę, ale na konferencji prasowej przyznał wprost, że potrzebuje też bardziej doświadczonego bramkarza. Hiszpan ma rywalizować ze Szczęsnym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie
Z doniesień dziennikarza Matteo Moretto wynika, że w trakcie negocjacji Szczęsny nie oczekiwał gwarancji gry w barwach "Blaugrany". Golkiper miał nawet zaakceptować możliwość, że będzie rezerwowym.
Katalończycy mają jednak nadzieję, że Szczęsny będzie stanowił wartość dodaną. 34-latek na treningach chce udowodnić swoją wyższość nad młodszym kolegą po fachu. Wcześniej "El Nacional" podał, że Szczęsny nie wznowi kariery tylko po to, by być rezerwowym (więcej TUTAJ).