Jak donosi "AS", hiszpańskim obrońcą, który ma polskie pochodzenie, interesuje się mistrz Hiszpanii. Wychowanek Valencii CF ma w kontrakcie zapisaną klauzulę odstępnego, która wynosi 45 milionów euro. Umowa Gąsiorowskiego wygasa wraz z zakończeniem obecnego sezonu.
Ojcem młodego obrońcy jest Polak, dlatego też PZPN kontaktował się z Yarkiem w sprawie gry dla polskiej kadry. Niestety, dziewiętnastolatek wybrał reprezentowanie hiszpańskich reprezentacji. Na razie występował w rozgrywkach narodowych do lat 17 oraz 19.
Yarek Gąsiorowski ostatnie mecze w hiszpańskiej drużynie narodowej na pewno zalicza do udanych. Jego drużyna zdobyła złoty medal w tegorocznych mistrzostwach Europy do lat 19. Podczas tych rozgrywek Gąsiorowski zdobył nawet jedną bramkę w meczu grupowym z Turcją. Obrońca rozegrał wszystkie możliwe mecze na tym turnieju. Mecz finałowy, w którym przeciwnikiem była drużyna Francji, zakończył się wynikiem 2:0.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie
Gąsiorowski bardzo dobrze rozpoczął ten sezon w La Liga, bo w pierwszych dwóch meczach grał po 90 minut, ale w ostatnich czterech kolejkach ligowych nie wyszedł ani razu na plac gry.
Zespół z Estadio de Mestalla bardzo słabo rozpoczął sezon. Drużyna wygrała tylko raz, raz też zremisowała, a w pozostałych czterech meczach poległa. Klub zajmuje w tabeli 19. miejsce z bilansem bramkowym 5:10.
Ruben Baraja, trener hiszpańskiej drużyny, uważa, że słabe wyniki są pokłosiem małej aktywności klubu na rynku transferowym. W minionej kolejce jego podopieczni pokonali Gironę FC 2:0.