Nie iskrzyło w bitwie Juventusu z Napoli

Instagram / Lazio / Adam Marusić w konfrontacji z Mattią De Sciglio
Instagram / Lazio / Adam Marusić w konfrontacji z Mattią De Sciglio

Trzy celne strzały, jedna żółta kartka i zero goli. Po prestiżowym meczu Juventusu z Napoli można było spodziewać się ciekawszego widowiska. Stara Dama usypia w meczach Serie A, a Napoli nie udało się jej rozruszać.

Od początku piłkarska bitwa północy z południem Włoch mijała drużynom na kunktatorskim graniu. Brakowało ciekawych ataków, a piłkarze ofensywni odbijali się od obrońców jak kosa od kamienia. Na możliwość otwarcia wyniku czekali między innymi Dusan Vlahović, Romelu Lukaku czy Chwicza Kwaracchelia, ale brakowało stuprocentowych sytuacji podbramkowych.

W 36. minucie SSC Napoli straciło podstawowego bramkarza. Z boiska zszedł kontuzjowany Alex Meret, którego zmiennikiem został Elia Caprile. Rezerwowy zawodnik nie miał dużo czasu na rozgrzanie się, ale krótko po pojawieniu się na boisku pokazał pewną interwencję.

Ani podstawowi bramkarze, ani rezerwowy nie dali się pokonać w pierwszej połowie. Ta część meczu była rozczarowaniem i zakończyła się bezbramkowym remisem. Trochę lepiej prezentował się Juventus, ale nie była to dominacja. Piłka sunęła i latała głównie w środku boiska.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Trener Thiago Motta miał dość słabej gry ofensywnej jego podopiecznych. Skoro drużyna nie oddała w pierwszej połowie strzału celnego, to postanowił ściągnąć z boiska podstawowego napastnika już w przerwie. Timothy Weah wszedł z ławki rezerwowych za Dusana Vlahovicia.

Antonio Conte postanowił wstrząsnąć zespołem w dokładnie ten sam sposób co Thiago Motta, czyli wymienił za jednym zamachem obu liderów ofensywy. Z boiska zeszli w 72. minucie Romelu Lukaku oraz Chwicza Kwaracchelia, których zmiennikami byli David Neres oraz Giovanni Simeone. Nic to jednak nie dało i ponownie mecz Juventusu w Serie A okazał się nędznym widowiskiem zakończonym remisem 0:0.

Arkadiusz Milik nie grał z powodu kontuzji.

Przed Juventusem mecz na wyjeździe z Genoą CFC. Z kolei Napoli zagra w środku następnego tygodnia w Pucharze Włoch. W środku tygodnia przeciwnikiem Azzurrich będzie drugoligowe US Palermo.

Juventus FC - SSC Napoli 0:0

Składy:

Juventus: Michele Di Gregorio - Nicolo Savona, Pierre Kalulu, Bremer, Andrea Cambiaso - Weston McKennie (80' Khephren Thuram), Manuel Locatelli - Nicolas Gonzalez, Teun Koopmeiners, Kenan Yildiz - Dusan Vlahović (46' Timothy Weah)

Napoli: Alex Meret - Giovanni Di Lorenzo, Amir Rrahmani, Alessandro Buongiorno - Matteo Politano (72' Michael Folurunsho), Andre-Franck Zambo Anguissa, Stanislav Lobotka (87' Billy Gillmour), Scott McTominay, Mathias Olivera - Romelu Lukaku (72' Giovanni Simeone), Chwicza Kwaracchelia (72' David Neres)

Żółte kartki: McKennie (Juventus)

Sędzia: Daniele Doveri

***

Venezia FC - Genoa CFC 2:0 (0:0)
1:0 - Gianluca Busio 63'
2:0 - Joel Pohjanpalo 85'

US Lecce - Parma Calcio 1913 2:2 (1:0)
1:0 - Patrick Dorgu 32'
2:0 - Nikola Krstović 59'
2:1 - Pontus Almqvist 90'
2:2 - Antoine Hainaut 90'

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore
Źródło artykułu: WP SportoweFakty