3 
Argentyna utrzymała co prawda pierwsze miejsce w eliminacjach, ale w starciu z Kolumbią musiała uznać wyższość rywala. Świetne zawody rozegrał James Rodriguez, który najpierw zanotował asystę, a następnie wygrał wojnę nerwów z bramkarzem podczas rzutu karnego, a przecież dobrze wiemy, że Emiliano Martinez doskonale potrafi bronić "jedenastki".
Mistrzów świata stać było jedynie na bramkę na początku drugiej połowy. Jak się później okazało nic on nie dał, natomiast akcja Nicolasa Gonzaleza była niczego sobie. Wbiegł w pole karne, przepchnął obrońcę i strzelił idealnie między nogami kolumbijskiego bramkarza.
To może jeszcze nie była jakaś potężna sensacja, bo jednak Kolumbia jest na drugim miejscu w tabeli, poza tym mówimy o drużynie niepokonanej, ale przegrana Brazylii z Paragwajem raczej nie jest czymś, co każdy zakładał. A tymczasem w spotkaniu padł tylko jeden gol - w 20. minucie Diego Gomez oddał kapitalny strzał z dystansu, po którym piłka najpierw odbiła się od słupka, a następnie wpadła do siatki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Każdy piłkarz marzy o takim golu. Potężne uderzenie w samo okno
Canarinhos mają problem, bo po ośmiu kolejkach mają w dorobku zaledwie dziesięć punktów i plasują się na 5. miejscu w tabeli.
Co jeszcze? Gol niezawodnego Ennera Valencii zapewnił Ekwadorowi skromne zwycięstwo z Peru, Wenezuela bezbramkowo zremisowała z Paragwajem, z kolei Chile w starciu dwóch słabeuszy tych eliminacji Chile przegrało z Boliwią 1:2
Wyniki:
Kolumbia - Argentyna 2:1 (1:0)
1:0 Yerson Mosquera 25'
1:1 Nicolas Gonzalez 48'
2:0 James Rodriguez (k.) 60'
Ekwador - Peru 1:0 (0:0)
1:0 Enner Valencia 54'
Chile - Boliwia 1:2 (1:2)
0:1 Carmelo Algaranaz 13'
1:1 Eduardo Vargas 39'
1:2 Miguel Terceros 45+1
